Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

NSA zbiera książki adresowe i tworzy siatkę połączeń

Morfeusz888 | 16-10-2013 13:29 |

Jeżeli myślicie, że NSA wyznało wszystkie swoje grzechy i możemy odetchnąć już z ulgą... to jesteście w wielkim błędzie. Zabawa zdaje się dopiero zaczynać. Edward Snowden trzyma rękę na pulsie i co jakiś czas publikuje kolejne doniesienia na temat tajemniczej i przez większość populacji nielubianej agencji NSA. Wiemy już, iż instytucja może czytać nasze wiadomości e-mail, sprawdzać jakie pliki przechowujemy na dyskach w chmurze oraz z kim rozmawiamy na portalach społecznościach. Teraz dochodzi kolejna, jeszcze gorsza rzecz, a mianowicie zbieranie danych z książek adresowych i tworzenie siatki połączeń. NSA postawiło sobie za cel monitorowanie kontaktów, bo jak wiadomo, można znaleźć w nich bardzo przydatne informacje. Oprócz samych adresów e-mail umieszczamy także numery telefonów, zdjęcie naszego znajomego i co najgorsze, fizyczne adresy zamieszkania. NSA nie mogła pozostawić tej ogromnej kopalni danych bez odpowiedniej opieki...

Posiadając informacje z książki adresowej, historię rozmów oraz wiadomości e-mail możemy wykonać siatkę połączeń. Analizując zebrany materiał łatw sprawdzić, kto się z kim kontaktuje, w jakich sprawach lub jak często. Bez fizycznej znajomości osób możemy powiedzieć, czym się interesują, jakiej muzyki słuchają oraz z kim się spotykają. Nawet, jeżeli osobiście dbamy o prywatność, to może się okazać, że przez naszego kolegę, który dodał nasz fizyczny adres zamieszkania do swojej książki, stracimy całą lub część poufności.

Masz dziewczynę Monikę, ale za tydzień z nią zerwiesz?

Strach pomyśleć, jakie materiały przechowuje jeszcze Edward Snowden. Skoro NSA odważyło się pobierać dane znajdujące się w książkach adresowych i łączyć je z innymi elementami całej układanki. Co będzie dalej? Najbardziej przeraża nas fakt, że społeczeństwo zdaje się być głuche na tego typu wiadomości. Przez kilka godzin jest wielki szok - tak przecież nie można - a potem wracamy do normalnego życia jak gdyby nigdy nic. Dopóki nie weźmiemy pewnych spraw w swoje ręce i nie zjednoczymy sił, wielkie korporacje i mocarstwa będą nami grały, a my będziemy tańczyć w rytmie tej muzyki.

Nie bądź trybikiem w wielkiej maszynie! Zabezpiecz się już dziś!

Jeżeli chcecie w minimalnym stopniu utrudnić analizę waszych danych przez oko Wielkiego Brata, to zapraszamy do lektury poradnika Jak być bezpiecznym w Internecie .

Źródło: The Washington Post

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 5

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.