Niemcy mówią NIE dla ACTA i odstępują od porozumienia
Porozumienie ACTA prowokuje ostatnimi czasy gorące dyskusje oraz uliczne protesty - manifestacje oraz spadek poparcia dla rządzących spowodowały „zawieszenie” procesu ratyfikacji kontrowersyjnego prawa. Premier Donald Tusk oraz ministrowie zaproponowali przeprowadzenie konsultacji społecznych, które jak na razie niewiele wniosły. Polska zresztą podpisała już porozumienie 26 stycznia w Japonii i tym sposobem dołączyła do 22 państw członkowskich Unii Europejskiej, które uczyniły podobnie. Jednak niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało dziś media o odstąpieniu od przystąpieniu do ACTA - nasi zachodni sąsiedzi umowy podpisywać nie zamierzają. Jutro w 60 niemieckich miastach mają odbyć się protesty przeciwko ACTA, zaś niektóre partie polityczne są przeciwne podpisywaniu umowy w przyszłości.
Poparcie dla ACTA najwidoczniej słabnie, szczególnie gdy spojrzymy na działania państw, które już podpisały wspomniane porozumienie. Przykładem są tutaj Polska, Czechy, Słowenia oraz Rumunia, które wstrzymały ratyfikację umowy z uwagi na falę protestów i niezadowolenia. Trzymajmy kciuki za inne państwa, które pójdą po rozum do głowy...
Źródło: Die Welt / Newsweek
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57