Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Najpierw Denuvo, teraz Windows: CODEX łamie Windows 10 UWP

Ewelina Stój | 16-02-2018 12:30 |

Najpierw Denuvo, teraz Windows: CODEX łamie Windows 10 UWP700 milionów złotych to roczne straty pieniężne spowodowane piractwem w naszym kraju. Ponad 70% internautów ściąga w Internecie filmy, gry i inne media z nielegalnych źródeł. Najczęściej padającym argumentem piratów jest wysoki koszt, jaki muszą ponosić za korzystanie ze źródeł legalnych. Filmy i gry, a także albumy muzyczne są w Polsce nieproporcjonalnie drogie w stosunku do zasobności naszych portfeli. Fakt, że na zachodzie nastolatek może pozwolić sobie na zakup przynajmniej jednej gry miesięcznie budzi w nas bunt i skłania ku piraceniu. Jednak wspomniane na początku badania przynoszą zaskakujące wnioski: nielegalne pozyskiwanie treści nie jest ściśle uzależnione od dochodów gospodarstwa domowego. Nawet osoby zarabiające dużo ponad średnią krajową ściągają media nie płacąc za nie. Piractwo rośnie więc w siłę, a łamanie takich zabezpieczeń jak Denuvo czy Window 10 UWP (Universal Windows Platform) ma się w najlepsze.

Hakerzy z grupy CODEX złamali właśnie grę z Windows Store. Zabezpieczenie tytułu okazało się mieć aż pięć poziomów DRM.

Najpierw Denuvo, teraz Windows: CODEX łamie Windows 10 UWP [1]

Denuvo 5.0 - antypirackie oprogramowanie dostało nową wersję

Jak mówią sami twórcy zabezpieczeń takich jak Denuvo, każde oprogramowanie DRM da się prędzej czy później złamać. Dla developerów ważne jest jednak, aby stało się to jak najpóźniej, a gracze zamiast ściągnąć tytuł z Internetu udali się po niego do sklepu. Każdego więc miesiąca powstają nowe fortece i każdego również upadają. Ta niekończąca się gra w kotka i myszkę tym razem zakończyła się Game Overem dla Microsoftu. Walka hakerów z grupy CODEX trwała od października ubiegłego roku. Pracowali oni nad złamaniem tytułu Zoo Tycoon Ultimate Animal Collection. Gdy hakerzy zajrzeli do puszki UWP znaleźli tam aż pięć warstw kolejnych aplikacji zabezpieczających: MSStore, UWP, EAppX, XBLive oraz Arxan. Można by więc powiedzieć, że studia zamiast skupić się na dopracowywaniu swoich gier, skupiają się raczej na budowaniu kolejnych poziomów zabezpieczeń, co w efekcie obciąża samą grę i zabiera cenny czas na pracę przy niej samej. Internetowi prześmiewcy drwią sobie również, że gry z Windows Store mają więcej poziomów niż sam sklep użytkowników. Kiedy naigrawaniu się nie ma końca, jedni programiści piszą kolejne DRM, a drudzy je łamią.

Najpierw Denuvo, teraz Windows: CODEX łamie Windows 10 UWP [4]

Denuvo - znamy listę gier, które dostaną to zabezpieczenie

Ile osób by nie drwiło trzeba przyznać, że zabezpieczenie Microsoftu wytrzymało i tak dłużej niż okryte złą sławą Denuvo, którego tytuły padają jak muchy. Sama technologia została po raz pierwszy złamana w 2014 roku przez chińską grupę warezową 3DM. Wówczas to poznaliśmy po raz pierwszy sposób działania takich zabezpieczeń. Zastosowana w oprogramowaniu technologia wykorzystuje „64-bitową maszynę szyfrującą”, wymagającą kluczy kryptograficznych unikalnych dla określonego sprzętu komputerowego na każdym zainstalowanym systemie operacyjnym. Od tamtego momentu z większą lub mniejszą płynnością hakerom z całego świata udaje się rozpracowywać kolejne tytuły. W ubiegłym roku grupie CPY udało się napisać cracki do hitów takich jak Mass Effect: Andromeda, Battlefield 1, Dishonored 2 czy Prey. Kontrowersje budzą jednak nie tylko hakerzy, ale i same zabezpieczenia. Z początkiem roku 2016 sieć opanowała informacja, że zabezpieczenia DRM skracają żywotność dysków twardych poprzez zapisywanie i odczytywanie na nich ogromnych ilości danych. Takie i podobne pomówienia sprawiają, że twórcy decydują się nawet na usunięcie z produktu programów DRM (patrz Mass Effect: Andromeda), a także w ogóle nie przewidują takich rozwiązań dla swoich tytułów. Pytanie brzmi bowiem po co tworzyć coś, co obciąża grę jak i cały system, zwiększa wagę tytułu, a prawdopodobnie pojutrze zostanie złamane?

Najpierw Denuvo, teraz Windows: CODEX łamie Windows 10 UWP [3]

Źródło: Game Debate
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 66

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.