MSI Z97 Gaming 3. Niedroga płyta główna LGA 1150 dla graczy

Podsumowanie - No ładne cacko...

MSI Z97 Gaming 3 jak na płytę główną w cenie około 500 złotych przystało, posiada wszystko co potrzeba - złącze M.2, dwa slotyPCI-E x16, sześć SATA 3.0 Gb/s, kodek dźwiękowy ALC 1150 oraz 3 fazową sekcję zasilania (zdublowaną). Z kolei jako produkt dedykowany graczom została wyposażona w takie rozwiązania jak karta sieciowa Killer E2205, solidne dodatki w układzie audio czy specjalne złącza dla peryferiów na tylnym panelu I/O. Zastosowanie takich elementów jak złącze LPT, COM czy 3x PCI trzeba traktować bardziej w kategorii zapychacza, niż faktycznego zwiększenia funkcjonalności produktu, ale komuś mogą się jednak przydać. Design został skrojony pod aktualnie panujące trendy w dziedzinie sprzętu gamingowego. Wiecznie żywe połączenie czerni i czerwieni zostało zrobione z klasą i nie można mieć uwag co do wykonania radiatorów lub malowania laminatu. Producent na tym nie oszczędzał i widać to również w takich detalach jak oksydowana klatka socketu, która dodaje elegancji, a nie jest jeszcze standardem. Niestety, wydatki na wygląd oznaczają cięcia w innych sektorach. Brak SATA Express można puścić mimochodem, gdyż użyteczność tego portu jest znikoma (i nie zapowiada się na jakieś gwałtowne zmiany w tym zakresie), niemniej już brak obsługi SLI jest trudne do przełknięcia. Tym bardziej, że konkurencja w niższej cenie potrafiła to zaoferować. Smuci nas również tak uboga funkcjonalność OC Genie, który przy tylko jednym sztywnym ustawieniu jest w stanie ograniczać procesory pokroju Core i7-4790K. W tej chwili możemy polecić to rozwiązanie tylko zupełnym laikom, który nie posiadają wspomnianego procesora tylko np.: odblokowane Core i5. Na korzyść Gigabyte GA-Z97X-Gaming 3 przemawia również 4 fazowa sekcja zasilania (zdublowana), choć chłodzona jest radiatorami niewielkich rozmiarów, mocowanymi na plastikowe kołki i sprężynki.

W okolicach 500 złotych gracze kierować się będą głównie wyglądem wizualnym i sympatią do konkretnej marki, ponieważ poziom jaki prezentują produkty jest względnie wyrównany.

Suma summarum MSI przygotowało płytę główną, która została okrojona względem droższych braci do rozsądnego minimum, jakiego wymaga się od modelu z dopiskiem "Gaming". Można powiedzieć, że miejscami oszczędności posunęły się trochę zbyt daleko, ale pomiędzy produktami najdroższymi oraz najtańszymi jest najszersza strefa gdzie istotna staje się sztuka kompromisu. Naszym zdaniem wśród płyt głównych tego segmentu gracze kierować się będą głównie wyglądem wizualnym i sympatią do konkretnej marki, ponieważ poziom jaki prezentują produkty jest wyrównany. Względem bezpośredniego konkurenta, jakim z samej już nazwy jest Gigabyte GA-Z97X-Gaming 3, sprzęt MSI zdecydowanie zwycięża wyglądem. Lepszej jakości radiatory, czarny laminat, oksydowana klatka socketu czy też monokolorystyczne porty I/O. Projektanci pomyśleli o wszystkim. Zostało to okupione trochę uboższym wyposażeniem, ale jak mawiał klasyk - coś za coś.

Cieszący oko dopracowany wygląd Dobre rozplanowanie elementów Obsługa kolejnej generacji procesorów Core M.2 dla dysków SSD Wewnętrzne złącze Thunderbolt Sloty PCI dla starszych kart rozszerzeń Dobry układ dźwiękowy ALC 1150 Karta sieciowa Killer E2205 Mało użytecznych funkcji OC Genie Brak SATA Express w standardzie Brak obsługi SLI

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12