Media społecznościowe światowym centrum dystrybucji wirusów
Malware, hakowanie czy phishing to poważny biznes wart ogromne pieniądze. Popełnianie tych przestępstw w sieci umożliwiają również serwisy społecznościowe - wynika z raportu "Platformy mediów społecznościowych i gospodarka cyberprzestępcza" firmy Bromium Inc. Dzięki nim przestępcy generują co roku dochody w wysokości 3,25 miliarda USD. "Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi muszą aktywnie przeciwstawić się hakerom wykorzystującym ich platformy" - czytamy w raporcie. I nie chodzi tu tylko o blokowanie podejrzanych linków wysyłanych za pomocą Messengera, ale o także takie usługi i produkty jak tutoriale czy narzędzia do hakowania, które są dostępne za opłatą zarówno na Twitterze, jak i na Facebooku.
Badania ostrzegają, że media społecznościowe są obecnie "globalnym centrum dystrybucji szkodliwego oprogramowania", a jedna piąta wszystkich instytucji czy firm zarażonych zostało za pośrednictwem tych platform.
Raport opisuje, w jaki sposób cyberprzestępcy wykorzystują zaufanie w mediach społecznościowych do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania, a także same serwisy do kupowania i sprzedawania narzędzi czy wiedzy umożliwiającej przeprowadzenie ataków. Ponieważ media społecznościowe odgrywają kluczową rolę w codziennej pracy, stanowi to poważne zagrożenie dla wielu użytkowników, firm czy urzędów. "Odkryliśmy, że cyberprzestępcy zarabiają co najmniej 3,25 miliarda dolarów rocznie na swojej działalności związanej z mediami społecznościowymi, a same serwisy robią niewiele, aby ich powstrzymać" - czytamy w raporcie.
Psychologia Facebooka: Jaki wpływ ma na nasze życie social media
Platformy społecznościowe ułatwiają dystrybucję złośliwego oprogramowania, rozprzestrzenianie go z platformy na platformę, a nawet kupowanie usług hakerskich i złośliwego oprogramowania. "Znaleźliśmy exploity na Facebooku, wypożyczanie botnetów na YouTube i reklamy hakowania na Instagramie". W raporcie padają bardzo mocne stwierdzenia. "Media społecznościowe wspierają i umożliwiają cyberprzestępstwa i są wykorzystywane przez przestępców. Zachowują się jak koń trojański w przedsiębiorstwie, narażając użytkowników na ryzyko oszustw i zarażenia systemu. Atakujący wykorzystują cechy platform społecznościowych, które czynią je tak popularnymi: możliwość kontaktu z wieloma osobami i firmami. Pozwala to hakerom błyskawicznie docierać do milionów użytkowników na całym świecie praktycznie bez żadnego wysiłku. Istnieje mnóstwo sposobów na zarażenie się niezależnie od tego, czy jest to złośliwe oprogramowanie, linki do phishingu czy podejrzane aplikacje kopiące walutę. Według raportu, w USA cyberprzestępczość związana z mediami społecznościowymi wzrosła o ponad 300 procent w latach 2015-2017.
Powiązane publikacje

FBI ostrzega: uważajcie na deepfake'i o charakterze seksualnym. Są tworzone na bazie zdjęć z mediów społecznościowych
32
Boty generują coraz więcej ruchu internetowego. Statystyki pokazują jak duży odsetek stanowiły w 2022 roku
4
Google pod koniec roku zacznie usuwać nieaktywne konta, a wraz z nimi dane na Dysku i materiały wideo na YouTube
21
YouTube może uniemożliwić oglądanie filmów w przypadku, gdy użytkownik korzysta z rozszerzeń blokujących reklamy
134