LG Velvet – powody, dlaczego warto zainteresować się smartfonem
- SPIS TREŚCI -
LG Velvet – smaczki stylistyczne i wytrzymała konstrukcja
Przywykliśmy do tego, że atrakcyjne wizualnie konstrukcje elektroniki użytkowej rzadko kiedy są jednocześnie wytrzymałe. Szklane obudowy o figlarnym wyglądzie zachęcającym do podziwiania efektów prac projektantów niespecjalnie dobrze znoszą upadki na twarde powierzchnie. Z LG Velvet jest jednak inaczej. Mimo naprawdę przyciągającej wzrok powierzchowności, smartfon może pochwalić się odpornością na upadki oraz wilgoć, co potwierdza norma wojskowa MIL-STD-810G. Oznacza to, że aluminiowa ramka i dwie tafle chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glass 5. generacji są nie tylko ładne, ale także wytrzymałe. Mamy tu ponadto wodo- i pyłoszczelność potwierdzone certyfikacją IP68. Możemy więc bez obaw używać smartfona w deszczu, choć i krótkie kąpiele w słodkiej (to istotne) i niezbyt głębokiej wodzie nie powinny stanowić dla niego żadnego większego wyzwania.
W temacie konstrukcji osobny akapit należy się pleckom smartfona LG Velvet, które w mojej ocenie wyglądają kapitalnie. Wspomniałem już o kolorystyce, natomiast jeszcze raz chciałbym podkreślić obecność zmiennobarwnych refleksów reagujących na światło, i to niekoniecznie wyłącznie słoneczne. Jako że smartfon posiada odpowiednie normy militarne odnoszące się do odporności na upadki, nie musimy zabezpieczać go dodatkowym etui ukrywającym przyciągającą wzrok stylistykę. Prawa i lewa krawędź pleców podobnie zresztą jak sam ekran, są mocno zakrzywione, co może się podobać, i mimo że nie jestem zwolennikiem tego typu zabiegów, rozwiązanie z LG Velvet zwyczajnie mi się podoba. Najciekawiej prezentuje się natomiast moduł aparatu. W dobie prostokątnych wystających wysp, propozycja południowokoreańskiego producenta wydaje się czymś wyjątkowym. Zastosowano tutaj bowiem szeregowe ułożenie obiektywów, które przyjmuje kształt spadających kropli.
ASUS ROG Phone 3 – test piekielnie szybkiego smartfona dla graczy
Ramkę wykonano z aluminium, ale element sprawia wrażenie stalowego. Dla wielu osób może stanowić to atut. Znajdziemy tutaj także przeszycia antenowe w mlecznej, jasnej barwie. Przyciski power, regulacja głośności oraz klawisz dedykowany Asystentowi Google zdobią boczną część ramki. Sporo dzieje się natomiast na spodzie. Po prawej stronie znajdziemy estetycznie wtopioną w ramkę maskownicę głośnika, który swoją drogą zapewnia dźwięk stereofoniczny. Tuż obok mamy mikrofon, którego funkcjom poświęcę osobny akapit, co zawdzięcza z kolei narzędziom do nagrywania wideo ASMR oraz trybowi Live Focus. Na środku umieszczono port USB-C, a zaraz obok coraz rzadziej spotykane w nowoczesnych smartfonach dobro. Tak, mam na myśli gniazdo słuchawkowe mini jack 3,5 mm. Jego obecność czyni z LG Velvet atrakcyjną propozycję dla tradycjonalistów muzycznych. Nie wszyscy chcą przekonać się do technologii bezprzewodowej. Dobrze, że Koreańczycy postanowili dać użytkownikom wybór.
Powiązane publikacje

EHA Tech Tour 2025: Konsumenckie laptopy Acer Swift oraz Acer Aspire jako przykłady rozwiązań do domu oraz do zadań AI
24
Pierwsze kroki w świecie Linuksa, czyli słów kilka o mojej przygodzie z tym systemem i dystrybucjami. Czy zostałem na dłużej?
128
Switch 2 miał być moją pierwszą konsolą od Nintendo. Japoński gigant robi jednak wiele, by skutecznie wygasić cały hype
90
Twórcy gier robią wszystko, tylko nie najbardziej pożądane tytuły? W tym może być sporo prawdy...
109