Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro - Niereferencyjna Vega

Sebastian Oktaba | 16-12-2017 12:00 |

Test Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro - Niereferencyjna VegaGrudzień to bezsprzecznie miesiąc wyjątkowy, bowiem Święta Bożego Narodzenia sprawiają, że łatwiej jest zrealizować niektóre marzenia, zaś ludzie przynajmniej udają bardziej życzliwych. Tegoroczna edycja może pochwalić się natomiast jeszcze jednym ważnym wydarzeniem - producenci powoli wprowadzają do sprzedaży niereferencyjne karty graficzne Radeon RX Vega. Prawdziwe cuda... Otwierając paczkę od Sapphire głośno zapytałem samego siebie - kiedy to zleciało? Zaledwie pięć miesięcy oczekiwania i dostajemy pierwsze działające sample? Trzeba uczciwie przyznać, że czerwoni potrafią podtrzymać zainteresowanie produktem, ponieważ w międzyczasie zdążyłem zapomnieć o GeForce GTX 1080 Ti, premiera GeForce GTX 1070 Ti również błyskawicznie przeminęła, natomiast temat Radeonów ciągle elektryzuje, wzbudza emocje i zagrzewa do dyskusji. Mistrzostwo, absolutne mistrzostwo! Pytanie czy wersje autorskie, takie jak Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+, również będą mistrzowskie?

Autor: Sebastian Oktaba

Cofnijmy się odrobinę w przeszłość... listopad... październik... wrzesień... sierpień... taaak to musiał być sierpień 2017 roku... Teraz sobie przypominam! Referencyjne karty graficzne AMD Radeon RX Vega tradycyjnie wypadły nieciekawie pod względem kultury pracy - rozczarowywały zwłaszcza temperatury i głośność układu chłodzenia - dlatego wszyscy oczekiwaliśmy rychłego pojawienia się konstrukcji autorskich. Zapowiedzi było naprawdę sporo - ASUS pokazał Strix Gaming, Gigabyte planował wydać WindForce 2X, XFX pochwaliło się swoim dziwadłem, natomiast PowerColor przygotowywał kolejną iterację Red Devil. Ostatecznie tylko ASUS dotrzymał terminów, jednak jeszcze przed końcem roku niereferenta przygotował także Sapphire, którego niespodziewanie otrzymałem do testów. PR-owiec telefonicznie potwierdzający dostępność sampla wydawał się szczerze zaskoczony, że jeszcze przed świętami centrala sprawiła wszystkim taki prezent. Całemu wydarzeniu towarzyszyła atmosfera ekscytacji oraz niedowierzania - podczas rozmowy słyszałem ludową muzykę, ktoś przemawiał podniesionym głosem do zgromadzonej gawiedzi, ludzie głośno skandowali Ra-de-on. Cóż poradzić... maszyna losująca wytypowała PurePC na miejsce przeznaczenia Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+, więc świadomy nobilitacji jaka mnie spotkała czym prędzej zakasałem rękawy.

Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+ jest potężną trzyslotową kartą graficzną, fabrycznie podkręconą i posiadającą wydajny system chłodzenia, więc producent ma szansę doprowadzić Vegę do porządku.

Test Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro - Niereferencyjna Vega [1]

Radeona RX Vega 64 zbudowano na rdzeniu Vega 10 XT wykonanym w 14 nm litografii LPP FinFET, co pozwoliło upchnąć 12,5 miliarda tranzystorów na powierzchni 486 mm². Rozmiary odpowiadają GP102 napędzającemu GeForce GTX 1080 Ti, jednak razem z układem graficznym zintegrowano również 8192 MB pamięci HBC/HBM2 na 2048 bitowej magistrali. Układ Vega 10 XT posiada 64 bloków NCU (Next-Generation Compute Units), co owocuje 4096 jednostkami cieniującymi, 256 jednostkami teksturującymi oraz 64 renderującymi. Konfiguracja jest identyczna jak w Radeonie R9 Fury X, ale wydajność wyrażania w teraflopach zdecydowanie podskoczyła (8,6 → 12,7). Wszystko uzupełnia pamięć Cache L2 wynosząca 4 MB. Komunikację między rdzeniem graficznym, blokami układu, kontrolerem obrazu, interfejsem PCI-Express oraz pamięcią HBC/HBM2 zapewnia Infinity Fabric, rozwiązanie znane z procesorów AMD Ryzen / Threadripper / Epyc. Na zakończenie omawiania specyfikacji technicznej wypadałoby jeszcze wspomnieć o czterech silnikach Asynchronus Compute i Geometry Next-Gen. Model referencyjny wymaga do działania dwóch 8-pinowych wtyczek PCI-E, natomiast współczynnik TDP wynosi 295W - dla porównania w GeForce GTX 1080/1080 Ti jest to odpowiednio 180/250W.

Test Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro - Niereferencyjna Vega [2]

Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+ jest potężną trzyslotową kartą graficzną o wymiarach 310 x 133 x 54 milimetrów, która otrzymała przebudowaną płytkę drukowaną zawierającą 14 fazową sekcję zasilania oraz porządne elementy elektroniczne m.in.: dławiki Black Diamond. Wymaga jednak podpięcia aż trzech 8-pinowych złączy PCI-Express. Masywny aluminiowy radiator wzbogacono trzema 8-mio oraz 6-cio milimetrowymi heat-pipe'ami, całość korzysta z technologii Vapor Chamber, natomiast sekcja zasilania otrzymała osobny odpromiennik połączony dwoma 6 milimetrowymi heat-pipe'ami osadzonymi w miedzianej podstawie. Sztywność konstrukcji oraz dodatkowe chłodzenie zawierzono backplate z podświetleniem RGB LED. Cyrkulację powietrza zapewniają trzy wymienne wentylatory o wymiarach 92/80/92 milimetrów bazujące na podwójnych łożyskach kulkowych. System chłodzenia działa pasywnie do poziomu 55C, celując w utrzymanie 70C przy 1500 RPM (maksymalna podawana wartość to 3200 RPM). Sapphire Radeon RX Vega 64 Nitro+ posiada również dwa BIOSy różniące się taktowaniem Base i Boost, wynoszącym odpowiednio 1423/1611 (Nitro) oraz 1273/1529 MHz (Efficiency), jednak nasz egzemplarz nawet na bardziej wyczynowych ustawieniach osiągał wartości niższe od deklarowanych, oscylując w przedziale 1515-1572 MHz (obciążenie Witcher 3 / Battlefield 1).

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 183

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.