Test MSI GeForce GTX 1080 Gaming X - Cicho, chłodno, wydajnie

Nareszcie! Pierwsza niereferencyjna wersja GeForce GTX 1080 właśnie zawitała do naszej skromnej redakcji, otwierając kolejny rozdział w historii testowania kart graficznych. Niezwłocznie przystąpiłem do sprawdzenia MSI GeForce GTX 1080 Gaming X, żeby pomimo trwającego weekendu podzielić się spostrzeżeniami oraz wynikami wydajności tego interesującego modelu, bowiem NVIDIA Founders Edition pozostawiła ogromny niedosyt. Dotyczyło to zwłaszcza kwestii temperatur układu graficznego, maksymalnych taktowań, możliwości podkręcania oraz oczywiście głośności systemu chłodzenia. Konstrukcje autorskie miały rozwiązać wszystkie powyższe problemy, a dodatkowo powinny kosztować porównywalne lub nawet mniejsze pieniądze. Dzisiaj możemy zweryfikować wysiłki inżynierów firm trzecich, zaczynając od modelu MSI GeForce GTX 1080 Gaming X.

Autor: Sebastian Oktaba

GeForce GTX 1080 zbudowano na układzie graficznym GP104-400-A1 wykorzystującym architekturę NVIDIA Pascal, będącym sukcesorem bardzo popularnego Maxwella. Krzemowe serce wyprodukowano w nowym 16 nm procesie technologicznym FinFET, co pozwoliło zmieścić wewnątrz 7,200 miliardów tranzystorów, podczas gdy GeForce GTX 980 zadowalał się wynikiem 5,200 miliardów. Powierzchnia rdzenia wynosi jednak zaledwie 314 mm², natomiast poprzednik w postaci GM204 mierzył 398 mm², zatem progres jest zauważalny. GP104-400-A1 posiada 20 bloków SM (Streaming Multiprocessors), co zaowocowało 2560 procesorami CUDA, 160 jednostkami teksturującymi (TMU) oraz 64 jednostkami renderującymi (ROP). Bazowe taktowanie rdzenia wersji referencyjnej wynosi 1607, natomiast w przypadku MSI GeForce GTX 1080 Gaming X zostało podniesione do 1708 MHz, wzrastając w trybie GPU Boost do 1911 MHz. Urządzenie otrzymało 8192 MB GDDR5X na 256-bitowej magistrali, pracującej z częstotliwością 10100 MHz, zatem wydajność podsystemu pamięci dorównuje GeForce GTX 980 Ti dysponującemu 6144 MB GDDR5 na 384-bitowej magistrali (323 vs 337 GB/s).

Stylistycznie MSI GeForce GTX 1080 Gaming X przeszedł kosmetyczne modyfikacje względem poprzedników, charakteryzując się bardziej agresywnymi kształtami. Wygląda to całkiem nieźle...

MSI GeForce GTX 1080 Gaming X jest całkowicie niereferencyjną konstrukcją, posiadającą przebudowany laminat zawierający 6-cio oraz 8-pinową wtyczkę zasilania, podczas gdy konstrukcja NVIDII standardowo posiada tylko pojedyncze złącze 8-pin PCI-E. Solidna 10-cio fazowa sekcja zasilania oraz komponenty zgodne z normami Military Class IV, powinny umożliwić rozszerzenie Power Limit do wartości gwarantujących wyższe taktowanie w automatycznie regulowanym trybie GPU Boost 3.0. Wygląda to naprawdę obiecująco. Producent zastosował w opisywanym urządzeniu również kolejną wersję dobrze znanego systemu chłodzenia TwinFrozr, posiadającego duet wentylatorów na podwójnych łożyskach kulkowych, dysponujących technologią TORX Fan 2.0 zapewniającą rzekomo 22% wyższe ciśnienie powietrza od fabrycznego rozwiązania. Coolery MSI dotychczas uchodziły za wzorowe połączenie efektywności oraz skutecznego odprowadzania ciepła, dlatego spodziewam się bardzo dobrych wyników TwinFrozr VI. Masywny aluminiowy radiator, połączony z sześcioma miedzianymi (niklowanymi) rurkami cieplnymi oraz backplate, powinien zapewnić rdzeniowi komfortowe warunki.

Stylistycznie MSI GeForce GTX 1080 Gaming X przeszedł kosmetyczne modyfikacje względem poprzedników, charakteryzując się bardziej agresywnymi kształtami. Niestety, maskownicę wykonano z plastikowego tworzywa, zamiast szlachetnego aluminium, które zdecydowanie bardziej pasowałoby high-endowemu modelowi. Producent wprowadził natomiast podświetlenie RGB (16,8 miliona kolorów, 5 efektów do wyboru) widoczne na grzebniecie oraz połamanych paskach rozchodzących się wzdłuż czarnych elementów atrapy zasłaniającej radiator. Oczywiście, system chłodzenia TwinFrozr VI działa pasywnie do momentu przekroczenia temperatury 60 stopni Celsjusza, zaś włączenie trybu aktywnego przebiega praktycznie bezgłośnie. Jeśli konstruktorzy faktycznie wyeliminowali wszystkie bolączki trawiące referencyjne Founders Edition, dodatkowo zapewniając swoim kartom graficznym lepszy overclocking, MSI GeForce GTX 1080 Gaming X powinien bez większego problemu powtórzyć sukces starszego rodzeństwa. Maxwelle przykryte TwinFrozr spisywały się nienagannie, zyskując uznanie wśród wymagającej klienteli, dlatego po Pascalach spodziewam się podobnych wyników.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »