Ja, Inkwizytor – gra na podstawie powieści Jacka Piekary zdobyła dużego, niemieckiego wydawcę. To dobrze wróży
Z końcem maja tego roku w sieci pojawił się gameplay trailer gry pt. I, The Inquisitor, która jest niczym innym jak tzw. egranizacją powieści naszego rodzimego pisarza, Jacka Piekary. Niestety trailer zdradził, iż produkcja choć klimatyczna, to... dość szpetna. No, w każdym razie grafika oraz mechaniki nie wskazywały na grę na miarę XXI wieku. Nawet jeśli wciąż mamy do czynienia z grą "indyczą" (nie AAA). Okazuje się jednak, że w kwestii gry jeszcze wiele może się zmienić.
Ja, Inkwizytor otrzymał właśnie sporego, niemieckiego wydawcę. Kalypso Media wyłożyło na produkcję ponad 2 miliony euro.
As Dusk Falls – recenzja. O tym jak statyczne obrazy potrafią dostarczyć więcej emocji, niż niejedna dynamiczna gra akcji
Okazuje się, że gra na podstawie powieści Jacka Piekary została dostrzeżona przez dużą firmę. Ja, Inkwizytor otrzymało duże, finansowe wsparcie na produkcję, marketing, a nawet na przygotowanie dodatkowej lokalizacji. A wszystko to ze strony niemieckiego wydawcy jakim jest Kalypso Media. Studio prócz wydawnictwa (Dungeons, DARK, Anna) zajmuje się także tworzeniem własnych gier (Tropico 6, Railway Empire). Jeśli zaś chodzi o Ja, Inkwizytor, to niemiecki deweloper postanowił przeznaczyć na ów tytuł łącznie ponad 2 miliony euro. Gra miała pojawić się jeszcze w tym roku, ale mając na uwadze pozyskanie nowego wydawcy, musimy liczyć się z opóźnieniem premiery do drugiej połowy 2023 r.
I, the Inquisitor
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) August 3, 2022
Światowym wydawcą gry wg moich książek została Kalypso (m. in wydawca cyklów Tropico oraz Dungeons). Wg umowy firma dokłada do budżetu gry:
1.55 mln euro - do produkcji
600 tys euro - do marketingu
275 tys euro - do lokalizacji
❗Premiera - II połowa 2023 pic.twitter.com/YJuluRrzrO
Ja, Inkwizytor – gameplay trailer z gry na podstawie powieści Jacka Piekary. Szpetnie graficznie, ale całkiem klimatycznie!
Narzekać jednak nie powinniśmy, bowiem opóźnienie i dofinansowanie ze strony Kalypso może zrobić grze już tylko lepiej. Wszyscy chyba liczymy na to, by tytuł imponował nie tylko klimatem, ale także wspomnianą już grafiką czy mechaniką. Na koniec przypomnijmy, że jeśli chodzi o tło fabularne gry, to mamy tu znanego z Cyklu Inkwizytorskiego Jacka Piekary Mordimera Madderdina, występującego w imieniu Jezusa Chrystusa, by szerzyć "dobrą" nowinę oraz mścić się na "niewiernych". I, the Inquisitor, jak można się bowiem domyślać (ze względu na książkowy pierwowzór), będzie utrzymane w konwencji mrocznego fantasy. Za tytuł odpowiada wrocławskie studio The Dust, a poniżej macie już wspomniany wcześniej gameplay trailer z maja:
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
18
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
6
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
11