Intel ponownie ma problemy z dostawami swoich procesorów

Jakiś czas temu głośno było się o problemach Intela z dostawami procesorów wykonanych w litografii 14 nm - plan producenta z przejściem na niższy proces technologiczny nie wypalił i trzeba było ratować się otwarciem nowych linii produkcyjnych, by po kilku miesiącach sytuacja wróciła do normy. A warto przypomnieć, że był moment, kiedy nie opłacało się kupić właściwie żadnego chipu Niebieskich - ceny jednostek bardzo wyraźnie skoczyły do góry i klienci niejako zmuszeni byli wybierać układy AMD Ryzen. Aktualnie o tej sytuacji już prawie nikt nie pamięta, ale niestety powoli zaczyna wychodzić na jaw, że Intel znowu spotyka się z problemami dotyczącymi dostaw procesorów...

O dostępność najwydajniejszych chipów i tych z średniej półki raczej nie ma się co bać - problem może dotyczyć przede wszystkim tanich mobilnych jednostek, od Core i3 w dół.

Jak donosi DigiTimes, ze względu na zbliżający się okres świąteczny Intel nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb swoich klientów. Narzekać mogą przede wszystkim producenci OEM. Jedną z dodatkowych przyczyn tego stanu rzeczy jest z pewnością premiera nowych procesorów Comet Lake (sektor mobilny) i Cascade Lake (procesory serwerowe). Mało tego, w niedalekiej przyszłości mają zadebiutować kolejne chipy 14 nm - przykładem niech będą chociażby desktopowe jednostki Core 10. generacji. Intel został poproszony o komentarz dotyczący sprawy dostaw procesorów. Oto odpowiedź rzecznika Niebieskich: "W dalszym ciągu pracujemy nad poprawą równowagi podaży i popytu dla naszych klientów. W pierwszej połowie 2019 roku zaobserwowaliśmy, że popyt na komputery PC przekroczył nasze oczekiwania i prognozy stron trzecich. Z myślą o sezonie świątecznym zwiększyliśmy produkcję chipów 14 nm i rozpoczęliśmy wytwarzanie układów 10 nm. Nasza pojemność wyjściowa rośnie, ale nadal pozostajemy w trudnym środowisku popytu i podaży na rynku komputerów PC. Aktywnie pracujemy nad tym wyzwaniem i nadal priorytetowo traktujemy dostępność układów Intel® Core ™ i5, i7 i i9."

Intel - czeka nas kolejny wzrosty cen? AMD korzysta na problemach

Jak widać, sam Intel nie udaje, że problem nie istnieje. Jak można wywnioskować z wypowiedzi, o dostępność najwydajniejszych chipów i tych z średniej półki raczej nie ma się co bać - problem może dotyczyć więc tanich mobilnych jednostek, od Core i3 w dół. Czy to oznacza, że do budżetowych komputerów producenci częściej będą wybierać teraz procesory od AMD? Czas pokaże, niemniej zaistniała sytuacja jest swego rodzaju szansą dla Czerwonych na zwiększenie udziałów przynajmniej w segmencie tanich procesorów mobilnych. Najważniejsze, że kryzys raczej nie osiągnie takich rozmiarów jak ostatnio, gdzie znacząco podrożały właściwie wszystkie układy Intela.