Gry wideo w Argentynie stały się dobrem luksusowym. Jeden tytuł może kosztować więcej niż połowa miesięcznej pensji
Argentyna jest dość specyficznym rynkiem, który w ostatnich latach zmaga się z ogromnymi problemami gospodarczymi. Można do nich zaliczyć rekordowy wzrost poziomu inflacji o 211% w 2023 roku. Wszystko przekłada się rzecz jasna na cięższe życie, jednak szczególnie wysokimi kwotami wyróżnia się segment gier wideo. Pod koniec 2023 roku Valve postanowił zmienić walutę na platformie Steam na dolary amerykańskie, a teraz do podobnych działań posunął się Blizzard.
Pod koniec 2023 roku w Argentynie duże firmy podjęły wiele działań, które skutecznie zniechęciły graczy do gier wideo. Kwoty za sporą część produkcji na platformie Steam (i nie tylko) już teraz są absurdalnie wysokie, a na dodatek kolejne przedsiębiorstwo, jakim jest Blizzard, postanowiło zmienić walutę w swoich tytułach z peso argentyńskich na dolary amerykańskie.
Steam - ceny gier w Argentynie i Turcji oszalały. Czy to koniec platformy firmy Valve w tych krajach?
Jeszcze nie tak dawno wiele osób korzystało z możliwości tańszego zakupu gier wideo na platformie Steam, dzięki temu, że można było je nabyć poprzez inny region - np. Argentynę (VPN). Opierało się to na fakcie, że wspomniana platforma oferowała zakupy w peso argentyńskich, które w porównaniu z innymi walutami od dłuższego czasu są niewiele warte. Sytuacja zmieniła się pod koniec 2023 roku, kiedy to Valve postanowił, że gry na Steam będą oferowane w dolarach amerykańskich. Rzecz jasna ceny nie zostały dostosowane do tego rynku. Obywatele Argentyny muszą dodatkowo płacić spory podatek za dokonywanie zakupów w obcej walucie (60%), więc koszty wzrosły jeszcze bardziej. Warto zauważyć, że jeden dolar amerykański jeszcze niedawno był wart 364 peso argentyńskie, a dziś jest to już 831. Kiedy doliczymy do tego 60% „prowizję”, sytuacja robi się bardzo nieciekawa.
Gry mobilne przynoszą twórcom gigantyczne zyski. Mikropłatności zdają się pożerać branżę coraz bardziej
W serwisie Reddit możemy znaleźć mnóstwo opinii osób z Argentyny, które wprost mówią, że rynek gier dosłownie upada w tym rejonie. Jeden z graczy chcąc zakupić nadchodzącą grę Dragon's Dogma II, musiałby zapłacić niemal „100 tys. peso argentyńskich, natomiast jego zarobki wynoszą 250 tys.” (minimalna płaca to aktualnie 156 tys.). Na domiar złego Blizzard postanowił zmienić walutę w swoich produkcjach (szczególnie mowa tu o World of Warcraft) na dolary amerykańskie, a zmiana zacznie obowiązywać do 23 lutego 2024 roku. Mimo że większa część gier jest dużo droższa dla Argentyńczyków, to należy pochwalić niektórych producentów, którzy oferują swoje tytuły ze sporymi zniżkami lub po niższych kwotach. Do takich można zaliczyć Larian Studios, które odpowiedzialne jest za grę Baldur's Gate 3, ponieważ na omawianym rynku regularna cena za grę wynosi 34,99 dolarów, a w przypadku reszty świata jest to 59,99 dolarów. Tak naprawdę jedynie taki „gest” może choć trochę wpłynąć na obecną sytuację, która i tak jest bardzo niekomfortowa.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
4
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124