Grupa hakerów odpowiedzialna za atak ransomware na firmę Kaseya, żąda od niej okupu w wysokości 70 mln dol.
Kaseya Limited to amerykańska firma programistyczna, która tworzy oprogramowanie do zarządzania sieciami, systemami i infrastrukturą informatyczną. Siedziba firmy znajduje się w Miami na Florydzie, a oddziały w Stanach Zjednoczonych, Europie oraz w regionie Azji i Pacyfiku. W piątek wieczorem grupa hakerska włamała się do systemów firmy, przy pomocy ataku typu ransomware. Atak ten polega na m.in. zablokowaniu dostępu do systemu komputerowego lub uniemożliwieniu odczytu zapisanych w nim danych poprzez użycie skryptów szyfrujących. Odpowiedzialni za to hakerzy, uderzyli również w niemieckie firmy doprowadzając do awarii łącznie kilku tysięcy komputerów.
Grupa hakerów po przeprowadzeniu ataku na firmę Kaseya oczekuję od niej wysokiego okupu, w zamian za odblokowanie dostępu do ich komputerów.
Test układu graficznego Intel UHD 750 w procesorze Intel Core i5-11600K. Jaką pamięć DDR4 wybrać do takiego układu?
Eksperci do spraw bezpieczeństwa IT, po dokładnym przeanalizowaniu kodu oprogramowania, przypisali atak grupie REvil (Ransomware Evil), która to ostatecznie przyznała się do ataku. Siedziba główna grupy znajduje się w Rosji. Hakerzy z REvil kilka tygodni temu zaatakowali największą na świecie firmę mięsną o nazwie JBS, która w wyniku tego musiała na kilka dni zamknąć zakłady w USA i innych krajach ponosząc przy tym ogromne straty. Ostatecznie firma musiała zapłacić hakerom 11 mln USD (ok. 42 mln PLN) okupu za odblokowanie dostępu do komputerów, bez których JBS nie mogło świadczyć usług sprzedażowych.
HTC Vive Pro 2 – test gogli VR za niemal 4 tys. zł. Jak wypadają na tle poprzedniej generacji, a jak na tle tańszych Oculus Quest 2?
Z usług firmy Kaseya korzysta m.in. szwedzka sieć sklepów spożywczych Coop. Atak hakerów doprowadził do zablokowania systemów kasowych i ostatecznie do zamknięcia ok. 800 sklepów. REvil w sprytny sposób wyłudza pieniądze od zaatakowanych firm. Jako formę okupu oferują sprzedaż swojego skryptu deszyfrującego dla zaatakowanej firmy. W przypadku firm zaatakowanych podczas piątkowego wieczoru cena tego deszyfratora ma wynieść aż 70 mln USD (ok. 266 mln PLN) w Bitcoinach, czyli jakieś 2049 monet przy obecnej cenie rynkowej. Nie znamy dalszych zamiarów hakerów. CISA (Cybersecurity and Infrastructure Agency) oraz FBI zalecają, by póki co nie płacić okupu cyberprzestępcom. Nie ma jednak pewności, czy firma i sklepy mogą pozwolić sobie na tak długi przestój.
Powiązane publikacje

Rządy i szpiedzy dominują w wykorzystaniu podatności zero-day. Google ujawnia, kto naprawdę stoi za najgroźniejszymi atakami
6
Urządzenia z iOS i Android nadal narażone na juice jacking. Nowe badania ujawniają kolejne luki w zabezpieczeniach
19
Reklamy tworzone przez AI i prezenterzy radiowi, którzy nie istnieją - nowa rzeczywistość, w której bez weryfikacji informacji ani rusz
30
Cyberprzestępcy z pomocą GPT-4o Mini i AkiraBota zalali 80 000 stron internetowych automatycznie generowanymi treściami SEO
11