Google płaci niebotyczne kwoty, aby ich wyszukiwarka była domyślnie stosowana niemal wszędzie
Włączając przeglądarkę internetową w smartfonie, czy też na innym urządzeniu, zazwyczaj każdy z nas do razu korzysta z wyszukiwarki Google, jako że jest ona tą domyślną praktycznie wszędzie. To ona służy nam za podstawowe źródło informacji każdego dnia. Natomiast taki stan rzeczy, a więc fakt, że Google jest na tym polu monopolistą, nie wziął się znikąd. Doskonale zdają sobie z tego sprawę organy władzy w USA, dlatego też w 2020 roku wszczęły postępowanie sądowe przeciwko firmie. Właśnie na jaw wyszły ciekawe informacje.
Od 2020 roku trwa proces sądowy wszczęty przez prokuratury niemal wszystkich stanów USA i Departamentu Sprawiedliwości, przeciwko działaniom monopolistycznym Google. Po trzech latach na jaw wyszły informacje, które zdradzają, jakie kwoty wydaje Alphabet w tym celu.
Google pozwala już użytkownikom Search Labs na testowanie własnego generatora obrazów
Mimo że cała sprawa "ciągnie" się już trzy lata, to wcale nie oznacza, że zbliżamy się do jej zakończenia. Wspomniani pozywający zarzucają Google, że stosuje nielegalne praktyki, aby ich usługi były bezkonkurencyjne - innymi słowy, chodzi o fakt zapewnienia sobie monopolu przez spółkę Alphabet. Podczas niedawnego przesłuchania jednego z zasiadających w zarządzie Google (stanowisko powiązane z wyszukiwarką), a dokładniej Prabhakara Raghavana, wyszło na jaw, jakie kwoty wydaje firma, aby jej wyszukiwarka była domyślną w przeglądarkach internetowych, smartfonach i innych platformach. Departament Sprawiedliwości USA dowiedział się, że w 2021 roku było to 26,3 mld dolarów. Najciekawsze jest to, że lwia część tej kwoty to opłacanie marki Apple. W tym przypadku celem jest to, aby Google pozostał podstawową wyszukiwarką dla przeglądarki Safari - kwota opiewa na 18 mld dolarów.
Możesz zabezpieczyć swoją stronę WWW przed byciem pożywką dla AI. Google udostępniło nowe narzędzie
Oprócz tego Google płaci też Samsungowi, Mozilli (domyślna wyszukiwarka w przeglądarce Firefox) oraz innym producentom urządzeń i wielu platformom. Jednak ta, wydawać by się mogło, ogromna kwota, jaką Google rokrocznie przekazuje innym, jest tak naprawdę niewielka w porównaniu z osiąganymi zyskami. Tylko w ciągu trzech miesięcy z działalności reklamowej w wyszukiwarce Google, spółka Alphabet uzyskała 44 mld dolarów przychodu. Natomiast w ciągu całego 2022 roku było to 165 mld dolarów. Google przekazuje więc dość niewielki procent swoich przychodów, aby utrzymywać monopol. Natomiast bardzo ciekawe, jak te nowe informacje oceni sędzia i czy przychyli się do tego, że takie działania są antykonkurencyjne.
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
28
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
35
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
72