CD Projekt Red otworzyło nowy sklep internetowy. Funkcjonalność serwisu i cena gadżetów z Phantom Liberty rozczarowują
Sklep CD Projektu nie działał przez dobre kilka miesięcy, ale okolice premiery dodatku do Cyberpunka 2077 były najwyraźniej dobrym pretekstem dla firmy, by ponownie go otworzyć. Tym samym docelowo można stamtąd zamówić całą gamę produktów związanych z uniwersum czy to Cyberpunka, czy Wiedźmina. Od odzieży, akcesoriów i plakatów po przedmioty kolekcjonerskie. Na razie ta część promowania nadchodzącego wydarzenia przynosi więcej szkody niż pożytku.
CD Projekt Red otworzył po pół roku swój sklep, klienci zaś narzekają na wysokie ceny oraz fatalny stan obsługi.
Cyberpunk 2077 Phantom Liberty - CD Projekt rusza z testami nadchodzącej gry. Wkrótce wydarzenie w Warszawie
Po między innymi dobrze ocenianych pokazach rozszerzenia i interesujących planach na promocję Redzi tak jakby dla równowagi wywołali kontrowersje w innym aspekcie. Otwarty internetowy sklep już od pierwszych dni irytuje osoby, które chciały zrobić tam zakupy. "Strona działa wolno, nie zapamiętuje ustawień, ma błędy w tłumaczeniu, nie ma polskiego supportu i wysyłkę towaru przelicza po kosztach z USA z uwzględnieniem ceł i podatków" - możemy wyczytać z popartej screenami i odnośnikami relacji jednego z użytkowników na Wykopie.
Cyberpunk 2077 Phantom Liberty otrzymał zaktualizowane wymagania sprzętowe. CD Projekt RED nie zaleca HDD
Do reaktywacji miało pierwotnie dojść jeszcze w marcu, jednak doszło do kilkumiesięcznego opóźnienia, a to, co zostało otwarte, prowadzone jest nie przez pracowników CD Projektu - jak to miało miejsce przy poprzedniej wersji - a niemiecką firmę DPI Merchandising, znaną z pracy dla Ubisoftu czy Bethesdę (i, jak zauważył sam rzeczony użytkownik, mającą na koncie kilka wpadek). Co ciekawe, bezpośrednio obsługiwani jesteśmy przez... spółkę zarejestrowaną w Stanach Zjednoczonych. Problemy są w zasadzie w każdym istotnym aspekcie - od wolno działającej i niezapamiętującej kluczowych ustawień, aż po absurdalnie naliczające się koszty przesyłki.
Kłopoty pojawiają się także z gadżetami z Phantom Liberty. Jak widać pod zamieszczonym wcześniej linkiem, na pewnym etapie nie zadbano nawet o odpowiednie tłumaczenie opisu. Wchodząc tam teraz, widać, że osoby pracujące nad serwisem poprawili jakąś część aspektów (np. Figurka już nie "mierzy XX cm i jest wykonana z MATERIAŁ"), być może też np. w przeciągu weekendu pojawią się kolejne poprawki, ale nadal nie wygląda to dobrze. Zresztą sama edycja jest dość mocno krytykowana. Poza tym, że mamy do czynienia z kolejnym przykładem braku samego egzemplarza gry, jej zawartość - pudełko z magnetycznym zamknięciem, figurka z kluczowymi NPC, moneta NUSA, drukowane plany konstrukcyjne Chimery i komiks - jest po prostu biedna, zwłaszcza biorąc pod uwagę 733 zł, które trzeba za nią zapłacić.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty Secret Agent Gear Collection — available to pre-order now!
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) July 20, 2023
This premium-quality set of @CDPRGear inspired by #PhantomLiberty is the perfect companion for your adventures in the dangerous district of Dogtown. #Cyberpunk2077
➡️… pic.twitter.com/uX4hIC6tfP
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5