Brytyjski Amazon kończy z darmową wysyłką

Amazon to niewątpliwy potentat na rynku sklepów internetowych. Bardzo duża ilość dostępnego towaru, szybka i łatwa wysyłka nawet za granicę, jak również niższe ceny niż u lokalnych sprzedawców - to wszystko niewątpliwie przyciąga klientów nie tylko z USA, ale również Europy. Dodatkowo od października 2010 roku można było zamawiać towary z darmową wysyłką, a jedynym wymogiem do otrzymania darmowej paczki było przekroczenie kwoty 25 funtów za dany towar. Z tej opcji bardzo często korzystali gracze – zamiast czekać na premierę w swoim kraju i płacić więcej, woleli zamówić swój egzemplarz po niższej cenie w sklepie Amazon nic nie płacąc przy okazji za dostarczenie przesyłki. Niewątpliwie ta opcja przyciągnęła do siebie masę klientów, jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy. Strategia firmy nieco się zmieniła, więc od tego momentu klienci będą traktowani nieco gorzej.

Brytyjski oddział Amazonu kończy z ofertą darmowej dostawy do Polski, jednak nie tylko my zostaliśmy objęci tą niezbyt przyjemną informacją. Do listy krajów, które również będą musiały rozpocząć płacenie za przesyłkę dołączyły:

• Belgia
• Dania
• Finlandia
• Gibraltar
• Islandia
• Luksemburg
• Portugalia
• Szwecja

Dlaczego Amazon zdecydował się na taki krok? Opcja FREE Super Saver Delivery miała za zadanie przyciągnąć klientów i najwidoczniej zadanie zostało wykonane. To normalne, że sklep przestawia się na zarobek. Trzeba jednak liczyć się z tym, że pewna część osób przestanie korzystać ze sklepu, a będą to szczególnie ci, którzy zamawiali sporadycznie i najczęściej była to jedna przesyłka raz na jakiś czas. Osoby o wyższej aktywności zapewne zostaną przy serwisie pomimo usunięcia darmowej dostawy ze względu na wygodę i przyzwyczajenia.

Usunięcie darmowej dostawy nie powinno strącić Amazona z pozycji lidera.

Źródło: Amazon