Apple uruchamia Self Service Repair. Samodzielna naprawa smartfonów Apple iPhone 12 i iPhone 13 staje się faktem
Apple przez lata stosowało dość twardą politykę względem napraw smartfonów z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Chcąc zachować gwarancję, użytkownicy iPhone’ów musieli dokonywać czynności w autoryzowanych punktach. Likwidacja usterek w serwisie, który nie został „namaszczony” przez zespół Tima Cooka, mogła skończyć się trwałym uszkodzeniem poszczególnych komponentów czy funkcji smartfona. Wszystko z uwagi na brak dostępności oryginalnych części oraz specjalnych narzędzi służących do naprawy. Pod koniec ubiegłego roku w sieci pojawiły się informacje o tym, że firma zamierza umożliwić przeprowadzenie niektórych czynności przez nieautoryzowane punkty, a nawet osoby prywatne. W tym celu miał zostać uruchomiony specjalny program. Dziś wiemy już, że „Self Service Repair” nie jest mrzonką.
Apple Self Service Repair oficjalnie. Firma z Cupertino pozwoli naprawiać smartfony Apple iPhone w domowym zaciszu. Zainteresowane osoby otrzymają dostęp do narzędzi, podręczników oraz komponentów.
Samsung Galaxy S22 vs Apple iPhone 13: porównanie flagowców. Który smartfon będzie dla Ciebie lepszym wyborem?
Program Self Service Repair dotyczy smartfonów Apple iPhone 12, iPhone 13 oraz iPhone SE 3. generacji. Początkowo, rozwiązanie będzie działać jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych, ale niebawem dostępność usługi zostanie rozszerzona o wybrane kraje europejskie. Użytkownicy zainteresowani nową inicjatywą producenta będą mogli wymienić wyświetlacz, baterię oraz aparat. Z pewnością w grę będą wchodziły również inne części składowe smartfonów. Jak będzie przebiegać proces własnoręcznej naprawy? Na start konieczne będzie zapoznanie się z podręcznikiem zawierającym instrukcję danego procesu naprawczego. Dokument będzie udostępniony w ramach strony wsparcia Apple. Dopiero później będzie można przejść do następnego kroku.
Smartfony Apple iPhone i nieautoryzowany serwis napraw to nie najlepsze połączenie. Przedstawiamy konkretne powody
Teraz możliwe będzie już zamówienie konkretnych, co ważne – oryginalnych części oraz wypożyczenie kompletu niezbędnych narzędzi naprawczych. Tygodniowe udostępnienie zestawu to koszt 49 dolarów. Chętni będą mogli również zakupić pojedyncze narzędzia. Choć rozwiązanie proponowane przez Apple może wydawać się atrakcyjne pod względem ekonomicznym, trzeba mieć świadomość tego, że wymiana ekranu, akumulatora czy modułu fotograficznego nie jest prosta. Nie dla przeciętnego Johna Smitha czy w późniejszym czasie – Jana Kowalskiego. Własnoręczna naprawa to ryzyko. Czy opłacalne? Na to pytanie każdy będzie musiał odpowiedzieć sobie sam.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
22
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10