Apple MacBook Pro 14 oraz Apple MacBook Pro 16 - Recenzja laptopów z procesorami ARM Apple M1 Pro oraz Apple M1 Max
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Oceniamy najnowsze laptopy Apple MacBook Pro 14 oraz MacBook Pro 16
- 2 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - jakość wykonania, wnętrze
- 3 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - specyfikacja techniczna
- 4 - Apple MacBook Pro 14 - badanie jakości matrycy
- 5 - Apple MacBook Pro 16 - badanie jakości matrycy
- 6 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - ocena throttlingu
- 7 - Temperatury obudowy - spoczynek i obciążenie
- 8 - Głośność urządzenia - małe i duże obciążenie
- 9 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - ocena systemu macOS Monterey
- 10 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - podsumowanie
Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - ocena systemu macOS Monterey
Pomimo wielu pochwalnych słów w kierunku Apple MacBooka Pro 13, osobiście mam duże wątpliwości, czy wybrałbym go jako główne narzędzie codziennej pracy. Powodem jest system operacyjny macOS, z którym po miesiącu czasu nie polubiłem się i raczej nie polubię się podczas przyszłych testów kolejnych komputerów z logiem Apple. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mnóstwo osób akceptuje ograniczenia, jakie przynosi ze sobą macOS, w zamian oferując większą stabilność. Oczywiście ma on kilka zalet, które także dostrzegam, mimo że nie chciałbym raczej korzystać z macOS na co dzień. Przede wszystkim chwalę go za bardzo dobre skalowanie interfejsu wraz z rozdzielczością. Tutaj, pomimo wysokiej rozdzielczości ekranu, poszczególne aplikacje bardzo dobrze się skalują, dzięki czemu dobrze wyglądają. Jednocześnie ekran oferuje wysoką rozdzielczość oraz zagęszczenie pikseli.
System macOS jest także w miarę czytelny, choć należy wziąć poprawkę na fakt, że przed przystąpieniem do korzystania z niego najlepiej usunąć z głowy pewne przyzwyczajenia zaczerpnięte z użytkowania Windowsa. Wyszukiwarka plików wygląda inaczej, nie znajdziemy także czegoś w rodzaju Menu Start, które byłoby umieszczone w lewym, dolnym rogu. Tutaj za wyszukiwanie poszczególnych funkcji systemu odpowiada górna belka Finder. Klasyczny pulpit nazwany tutaj biurkiem, pozwala na automatyczne zapisywanie np. zrzutów ekranów. Z poziomu biurka możemy również szybko przejść do zawartości zewnętrznych nośników danych (np. pendrive), podłączonych do portów USB-C. Finder z kolei to coś w rodzaju Panelu Sterowania, wyszukiwarki plików czy ostatnio uruchomionych aplikacji jednocześnie. Dolny pasek z kolei zawiera zainstalowane programy, które możemy szybko uruchamiać. Przeglądarka Safari, Finder, App Store, Notatki, Mapy, Apple TV czy systemowe ustawienia. Wszystko jest tutaj ładne poukładane i posegregowane, dzięki czemu całość jest przejrzysta i możemy szybko przełączać się pomiędzy najpotrzebniejszymi aplikacjami.
Laptopy Apple MacBook Pro 14 oraz Apple MacBook Pro 16 oferują notcha, w którym ukryto kamerę internetową o rozdzielczości Full HD. Sam obszar notcha jest jednak dość szeroki i dla użytkownika to coś w rodzaju martwego pola. Jeśli nakierujemy tam kursorem, ten zniknie w czarnej plamie na całej szerokości notcha. To czy będzie on przeszkadzał czy nie, zależy w dużej mierze od wybranej aplikacji. W Safari przykładowo jest niezauważalny, ale już w pakiecie Adobe potrafi przeszkadzać, bowiem powoduje on nieco nieintuicyjne przesuwanie opcji w górnym pasku (dla przypomnienia, każda uruchomiona aplikacja w górnym pasku posiada wszystkie najważniejsze opcje oraz parametry danej aplikacji). Osobiście liczę na to, że kolejne generacje MacBooków odejdą od tego pomysłu. Wygospodarowanie miejsca na kamerę można z pewnością lepiej dopracować.
Niektóre z gier, które można uruchomić na MacBookach Pro z procesorami M1 Pro oraz M1 Max
Pewnie większość o tym doskonale wie, ale warto mimo wszystko wspomnieć, że ikonki symbolizujące odpowiednio wyłączenie aplikacji, zminimalizowanie oraz zmaksymalizowanie, zostały umieszczone z lewej strony okien aplikacji, nie z prawej jak to wygląda w systemie Microsoft Windows. Często zdarzało mi się z przyzwyczajenia najeżdżać kursorem w prawą stronę, ot potęga naleciałości wynikających z korzystania z tylko jednego OS ;). To co jednak w macOS nie podoba mi się to kwestia instalacji zewnętrznych programów oraz częsty brak aplikacji, które są bardzo popularne w Windowsie. Jeśli chodzi o ten drugi punkt, to bardziej mówię w kontekście programów, które są często wykorzystywane do wszelakich pomiarów podzespołów tj. aplikacje diagnostyczne. Nie znajdziemy w sieci przykładowo HWMonitor (Pro) czy HWiNFO64, które są bardzo popularne w Okienkach Microsoftu. Takich przykładów jest dużo więcej i nie chodzi tylko o programy diagnostyczne. Niestety wiele przydatnych odpowiedników jest płatnych z poziomu App Store. Niestety to kwestia bardzo mocno zamkniętego systemu, który w dużej mierze bazuje na zarobkach z App Store. Niemożność zainstalowania różnych programów spowodowała, że szybko zacząłem się "dusić" w systemie macOS.
W ustawieniach "Dock & Menu Bar" możemy zmienić położenie paska z aplikacjami. Standardowo jest na dole, opcjonalnie możemy go przenieść na lewą lub prawą stronę, a także zmienić jego rozmiar
Drugi problem to nachalne wręcz blokowanie aplikacji, które są zgodne z systemem, ale macOS widzi je jako potencjalne zagrożenie, choć takimi nie są. Mówię tutaj oczywiście o aplikacjach pobieranych z oficjalnych stron producentów. Natknąłem się na to przy okazji testów matrycy z pomocą oprogramowania DisplayCAL oraz zestawu ArgyllCMS 2.3.0 (ArgyllCMS dopiero od wersji 2.2 wspiera natywnie ARM M1, wcześniejsze warianty są niekompatybilne i powodują, że program DisplayCAL nie widzi ekranu laptopa i nie jest w stanie przeprowadzić wówczas pomiarów matrycy). Pliki ArgyllCMS 2.3.0, wymagane do wykonania pomiarów panelu MacBooka, były nieustannie blokowane przez system jako zagrożenie. Jedynym rozwiązaniem było przejście do ustawień prywatności i zabezpieczeń i każdorazowe odblokowanie pliku z pakietu ArgyllCMS, który był traktowany przez macOS jako potencjalne zagrożenie. Dla jednych takie zachowanie systemu nie będzie z pewnością problemem. Z kolei dla innych będzie to niezwykle irytujące zachowanie.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Oceniamy najnowsze laptopy Apple MacBook Pro 14 oraz MacBook Pro 16
- 2 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - jakość wykonania, wnętrze
- 3 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - specyfikacja techniczna
- 4 - Apple MacBook Pro 14 - badanie jakości matrycy
- 5 - Apple MacBook Pro 16 - badanie jakości matrycy
- 6 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - ocena throttlingu
- 7 - Temperatury obudowy - spoczynek i obciążenie
- 8 - Głośność urządzenia - małe i duże obciążenie
- 9 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - ocena systemu macOS Monterey
- 10 - Apple MacBook Pro 14, MacBook Pro 16 - podsumowanie
Powiązane publikacje

Jaki laptop kupić? Polecane laptopy do gier, nauki, pracy i multimediów. Poradnik zakupowy na kwiecień i maj 2025
41
Test ASUS ROG Strix SCAR 18 - Topowy notebook do gier z NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU oraz Intel Core Ultra 9 275HX
57
Test MSI Katana 17 - Notebook do gier z Intel Core i7-13620H i NVIDIA GeForce RTX 4060 Laptop GPU
84
Test NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU w notebooku Razer Blade 16 - Premiera architektury Blackwell w laptopach
63