Android 4.4 KitKat dla słabszych urządzeń? Zobaczymy...
Zapowiedziany już jakiś czas temu system operacyjny Android 4.4 KitKat wciąż czeka na swoją oficjalną premierę, która może nastąpić dzisiaj, jutro lub w kolejnych dniach - tak naprawdę mało kto zna datę debiutu najnowszego dziecka Google'a. Wraz z nową wersją zielonego robocika ma zostać pokazany smartfon Google Nexus 5, który będzie jednym z pierwszych urządzeń zarządzanych przez KitKata. Oczywiście w najlepszej sytuacji są posiadacze tabletów oraz mądrych telefonów z serii Nexus, bowiem to właśnie oni otrzymają "czysty" system operacyjny tuż po premierze - aktualizacje wydawane przez producentów opóźniają się zwykle o wiele tygodni, zaś końcowy produkt nie jest zawsze tym na co czekamy. Do tej pory nie poznaliśmy szczegółów dotyczących nowego systemu Android 4.4 KitKat i nic nie wskazuje na to, aby do sieci miały trafić konkretne zmiany wprowadzone w nowej wersji. Posiadacze smartfonów oraz tabletów z zielonym robocikiem często narzekają na płynność działania systemu lub po prostu niską wydajność całkiem niezłego urządzenia.
Nie jest tajemnicą, że Android lubi mocne podzespoły i z pełną premedytacją zwalnia na nieco słabszych komponentach. Pamięć operacyjna o pojemności 2 GB oraz czterordzeniowa jednostka taktowana wysokim zegarem nie są już niczym nadzwyczajnym, chociaż mogłoby się wydawać, że smartfon z takimi podzespołami powinien niemal fruwać. Według informacji ujawnionych przez zagraniczne media, Google postarało się nareszcie stworzyć system operacyjny potrafiący współpracować z każdą półką cenową. Mówi się tutaj między innymi o 512 MB pamięci RAM, która jest ciągle wykorzystywana w tańszych urządzeniach.
Android 4.4 KitKat ma być zainstalowany zarówno na high-endowym smartfonie za 1500 złotych, jak również na tańszym modelu za powiedzmy 700 złotych. Czyżby nowa wersja była zmianą strategii rozwoju Androida? W tym momencie nie byłbym taki pewny - Google już nie raz zapowiadało zmiany w swoich produktach, które okazywały się w końcu drobnymi detalami mającymi niewiele wspólnego z prawdziwymi problemami.
Źródło: NextPowerUp
Powiązane publikacje

Smartfony Apple iPhone 17 Pro oraz iPhone 17 Air uchwycone na zdjęciach. Potwierdza się kontrowersyjny design urządzeń
55
Samsung Galaxy S26 - nowa seria flagowców bez modelu z plusem? Topowy wariant Ultra ma za to przynieść oczekiwane zmiany
30
Premiera Samsung Galaxy Z Fold7, Galaxy Z Flip7 i Galaxy Z Flip7 FE. Oto ceny i specyfikacje najnowszych składaków
19
OnePlus Nord 5, Nord CE5, Buds 4 i Watch 3 43 mm już w sprzedaży. Do serii smartfonów Nord zawitał Snapdragon 8s Gen 3
12