AMD Radeon R9 380X pojawia się w przedsprzedaży
Po premierze karty graficznej NVIDIA GeForce GTX 960 zagraniczne portale straciły jeden temat do plotkowania, więc teraz zaczynają pojawiać się doniesienia dotyczące konkurencyjnego modelu - o nowych akceleratorach z serii Radeon R9 300 wiemy już od dawna, ale wciąż docierają do nas strzępki informacji, z których trudno cokolwiek wywnioskować. Okazuje się, że flagowym modelem nie będzie wcale Radeon R9 390X, tylko Radeon R9 380X pojawiający się w wielu przeciekach. Tym razem znalazł się on w systemie przedsprzedaży dwóch sklepów internetowych - dwa modele od firmy ASUS i MSI pojawiły się tam albo z powodu błędu, albo w celu wywołania dyskusji na temat nadchodzących kart graficznych AMD.
Nowe informacje i nowe pytania - kiedy wreszcie zobaczymy Radeona R9 380X?
Jeszcze inna teoria mówi o chęci znalezienia się wyżej w wynikach wyszukiwania Google. Nigdy nie jesteśmy do końca pewni, dlaczego dany sklep internetowy publikuje takie informacje na wiele tygodni przed premierą. Niestety, ujawnienie modeli przez dystrybutorów nie przyniosło żadnej specyfikacji technicznej i w dalszym ciągu opieramy się tylko na nazwie rdzenia, czyli Fiji XT. Nowe Radeony mają zostać wyposażone w moduły pamięci HBM (High Bandwidth Memory) o przepustowości sięgającej nawet 640 GB/s - mocny VRAM ma być główną zaletą nowych kart graficznych od AMD, co w połączeniu z dużą ilością procesorów strumieniowych może dostarczyć naprawdę topową wydajność.
W chwili obecnej są również certyfikowane płyty z serii C872, natomiast z wcześniejszych doniesień wiemy, że rdzeń Fiji XT jest oparty na modelu C880. Serwis VideoCardz wspomina, że od momentu certyfikacji do premiery produktu mija mniej więcej miesiąc. Czyżby producent szykował się na marcową prezentację swoich nowych GPU? W chwili obecnej istnieje więcej pytań, aniżeli odpowiedzi - musimy poczekać na kolejne bardziej konkretne doniesienia, które na pewno zaczną pojawiać się w nadchodzących tygodniach.
Źródło: VideoCardz