Akcjonariusze pozywają firmę NVIDIA za wprowadzanie ich w błąd
Dla firmy NVIDIA rok 2018 pod niektórymi względami zdecydowanie nie był wymarzonym rokiem - nadprodukcja chipów graficznych Pascal przy załamaniu rynku kryptowalut doprowadziła do absurdalnych wręcz sytuacji, gdy producent pozostał ze zbyt dużą ilością starszych układów graficznych. a to z kolei spowodowało opóźnienie premiery kolejnej generacji GPU, czyli Turingów i oferowanie ich w nieprzyzwoicie wysokich cenach. W wyniku tych wszystkich zawirowań, gdzie jeszcze po drodze pojawiły się kolejne problemy z Turingami, akcje NVIDII w ostatnich miesiącach spadły aż o 53%. Oczywiście nie spodobało się to akcjonariuszom, którzy zarzucają NVIDII podawanie nieprawdziwych i wprowadzających w błąd informacji na temat sytuacji na rynku kryptowalut. W efekcie wspólnie z kancelarią prawną Schall przygotowywany jest pozew zbiorowy przeciwko firmie NVIDIA.
Akcjonariusze wspólnie z kancelarią prawną Schall zamierzają złożyć pozew zbiorowy przeciwko firmie NVIDIA za celowe wprowadzanie w błąd w odniesieniu do rynku kryptowalut.
Kancelaria prawna Schall (działająca w Los Angeles) oficjalnie podała do wiadomości, że przygotowywany jest pozew zbiorowy przeciwko firmie NVIDIA, jednak powodami tym razem są akcjonariusze, który na działaniach firmy w 2018 roku stracili co najmniej 100 tysięcy dolarów. W chwili obecnej pozew nie jest jeszcze gotowy, a kancelaria prawna zachęca kolejnych inwestorów firmy z Santa Clara po włączenia się do aktu pozwu. Co się zarzuca przede wszystkim NVIDII? Bierność w stosunku do tego co działu się na rynku kryptowalut w ubiegłym roku i brak znaczącej reakcji. Producent kart graficznych zapewniał, że dodatkowa nadprodukcja kart graficznych nie będzie miała wpływu na ewentualne opóźnienia nowej generacji, ponieważ układy te dzięki szalejącemu rynkowi kryptowalut z pewnością się bardzo szybko wyprzedadzą. Jak wiadomo tak się nie stało, bowiem w pewnym momencie ów rynek gwałtowanie wyhamował i już nie powrócił do szału znanego jeszcze kilka miesięcy wcześniej. Tym samym NVIDIA wbrew temu o czym zapewniała inwestorów, pozostała z bardzo dużą ilością GPU, których nie była w stanie się szybko pozbyć, blokując w końcu oficjalne kanały sprzedaży.
Tym samym powodowie twierdzą, że NVIDIA ich okłamała mówiąc, że ewentualne możliwe wahania na rynku kryptowalut nie będą miały wpływu na sprzedaż kart Pascal. Jak się okazało, po załamaniu rynku, NVIDIA bardzo usilnie starała się pozbyć wszystkich swoich stanów magazynowych. Krokiem w tym celu było opóźnienie nowej generacji układów o kodowej nazwie Turing. Jak dobrze wiemy premiera tych GPU była daleka od idealnej - niska dostępność, problemy z samymi chipami oraz absurdalnie wysokie ceny odcisnęły piętno na korporacji, czego skutkiem był bardzo duży spadek wartości akcji o blisko 53%. Trudno przewidzieć jaki finał będzie miała ta sprawa, ale w razie przegranej firmy z Santa Clara, będzie miała ona z pewnością jeszcze większe kłopoty niż obecnie.
Powiązane publikacje

Nowe sterowniki do kart graficznych Intel Arc Battlemage poprawiają wydajność w wielu popularnych grach komputerowych
0
ASUS ROG Astral GeForce RTX 5080 DOOM Edition to limitowana karta graficzna dla fanów gry DOOM: The Dark Ages
39
NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti - Podkręcono pamięć karty graficznej. Kości GDDR7 od SK hynix osiągnęły 34 Gb/s
188
ASUS GeForce RTX 5000 ROG Astral - karty graficzne Blackwell, które posiadają akcelerometr i żyroskop
90