Recenzja 70mai M310. Czy tani wideorejestrator za 199 zł może być dobry? Zobacz przykładowe filmy w dzień i w nocy
- SPIS TREŚCI -
70mai M310 - zestaw i budowa kamery
70mai M310 to wideorejestrator jednokanałowy, czyli nagrywający tylko obraz z jednej kamery (w tym przypadku przedniej). W cenie 199 zł nie jest to niczym dziwnym, bo wśród tanich kamer samochodowych do 200 zł można znaleźć niemal wyłącznie urządzenia nagrywające przez przednią szybę. Największe znaczenie mają w tym przypadku niewielkie wymiary kamery. Jej obudowa przypomina walec o szerokości 91 mm i średnicy zaledwie 31,5 mm, nie licząc wystającego obiektywu i małego zaczepu do przykręcenia uchwytu na szybę. Można więc przyjąć, że jest to bardzo mały wideorejestrator, który dasz radę ukryć za lusterkiem albo przykleić tuż przy górnej krawędzi szyby, by nie zasłaniał widoku. Jest to jedna z istotnych zalet konstrukcji niewyposażonej we własny wyświetlacz.
Konstrukcja zewnętrzna wykonana jest z tworzywa sztucznego. Jakość obudowy jest typowa dla 70mai, czyli po prostu dobra. Prywatnie używam kamery 70mai A500S, a w testach miałem też wiele innych modeli, różnych producentów i zupełnie szczerze nie widzę większej różnicy w jakości materiałów i precyzji ich spasowania, w stosunku do 3-krotnie droższych modeli. Warto docenić to, że cała powierzchnia jest matowa i nie widać na niej lekkich włosowych zarysowań, przetarć, ani też odcisków palców. W tylnej części obudowy, czyli od strony wnętrza samochodu, widać dwa szeregi otworów wentylacyjnych, szczelinę głośnika oraz naklejkę z podstawowymi informacjami. Na lewym boku umieszczono przycisk wielofunkcyjny. Służy do włączania i wyłączania kamery, kliknięcie podczas pracy powoduje aktywację / dezaktywację Wi-Fi, wciśnięcie 4 razy powoduje sformatowanie karty pamięci, a 5 razy przywróci ustawienia fabryczne kamery. Jak widać, przycisk ten nie służy do ręcznego zapisu wideo podczas jazdy. Można to jednak zrobić za pomocą komendy głosowej po angielsku. Przycisk jest otoczony podświetlanym pierścieniem, który pokazuje aktywność kamery (kolor zielony) lub ewentualne problemy (czerwony). Nie świeci się ona w trybie parkingowym. Obok przycisku widać też mały otwór mikrofonu.
Na prawym boku wbudowano port USB-C do zasilania wideorejestratora, a także slot na kartę pamięci microSD do 256 GB. W przedniej części obudowy 70mai M310 widać dwa kolejne rzędy otworów wentylacyjnych oraz obiektyw kamery. Cechuje go kąt widzenia 130 stopni i jasność f/2.0. Przykładowe nagrania znajdziesz na jednej z kolejnych stron tej recenzji. Warto podkreślić, że powierzchnia obiektywu (zewnętrzna warstwa szkła ochronnego), jest szklana i odporna na potencjalne lekkie zarysowania. Na górze obudowy jest też mały zaczep do uchwytu na szybę. Sam uchwyt jest przykręcany do tego zaczepu, ale na szczęście da się to zrobić bez narzędzi. Jego wymiary też są kompaktowe, więc nie zajmuje miejsca na szybie (jest bardzo niski i wąski), ale oferuje regulację pochylenia kamery jedynie w pionie. Jeśli ktoś montuje kamerę w centralnej części szyby przedniej, to raczej nie powinno to stanowić problemu. Warto dodać, że kamerę pochylić można bardzo mocno, ale jeśli ktoś chce ją zamontować na całkowicie pionowej szybie, to obiektyw będzie jednak skierowany delikatnie w dół.
W komplecie użytkownik dostaje przewód zasilający USB-A - USB-C o długości około 3,5 metra, ładowarkę o maksymalnej mocy 12 W z jednym pełnowymiarowym portem USB, dwie folie elektrostatyczne na szybę, dodatkową dwustronną taśmę klejącą na uchwyt, narzędzie do podważania tapicerki oraz skróconą instrukcję obsługi. Montaż tego wideorejestratora jest bardzo łatwy, trzeba jednak pamiętać o odpowiedniej kolejności. Po podłączeniu do zasilania, zanim przystąpisz do przyklejenia kamery do szyby, połącz ją z aplikacją na telefonie i zerknij na podgląd kadru z kamery. Gdy ustalisz, w którym miejscu warto przymocować kamerę, przyklej najpierw folię elektrostatyczną na szybę, następnie odklej folię zabezpieczającą z taśmy dwustronnej na uchwycie, a potem patrząc na podgląd obrazu w aplikacji mobilnej, przyklej uchwyt wraz z kamerą we właściwym miejscu i pod optymalnym kątem. Dodam, że pobór energii przez kamerę z włączonym Wi-Fi wynosi typowo do 2 W, więc nawet jeśli dodasz kolejne 2 W marginesu, to i tak trzeba przyznać, że nie ma ona dużych wymagań wobec ładowarki. Jeśli więc nie chcesz używać standardowej z jednym portem USB, to możesz użyć własnej, np. z dwoma portami, która pozwoli jednocześnie ładować smartfon.
Powiązane publikacje

Recenzja Beyerdynamic Aventho 300. 50 godzin pracy z ANC, znakomita redukcja szumu, wysokiej jakości dźwięk i nie tylko
25
Recenzja Soundcore Boom 3i. Pływający głośnik Bluetooth z dobrym basem, oświetleniem RGB i niezłym akumulatorem
24
Recenzja Fractal Scape. Firma produkująca obudowy do PC zrobiła słuchawki gamingowe i wyszło im to bardzo dobrze
15
OPPO Find X8 Pro vs Vivo X200 Pro, porównanie aparatów. Zobacz, który smartfon robi lepsze zdjęcia i filmy
22