Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena

70mai 4K Omni X800 - Jakość nagrań

Wideorejestrator 70mai 4K Omni w module przednim (głównym) ma sensor światłoczuły Sony STARVIS 2 IMX678, procesor Novatek NT98530 (12 nm, 4 rdzenie) i szklany obiektyw o polu widzenia 146 stopni oraz jasności f/1,7. Natomiast kamera tylna ma sensor Sony STARVIS 2 IMX662, chipset Fulhan FH8333 i obiektyw o kącie widzenia 130 stopni oraz jasności f/1,55. Dla kamery przedniej maksymalna rozdzielczość nagrywanych filmów to 4K (3840 x 2160 px), a płynność wynosi 30 lub 60 kl/s. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że przy 30 kl/s można dodatkowo uzyskać efekt HDR, który w praktyce nie tylko zapewnia szerszy zakres dynamiki tonalnej, ale też wyraźniejszy, często ostrzejszy obraz. Bywa to szczególnie przydatne w nocy, ale w dzień, przy słonecznej pogodzie też.

Uwaga: YouTube dodatkowo kompresuje wideo, więc jakość obrazu jest finalnie trochę gorsza, niż w oryginalnym pliku nagranym przez kamerę samochodową.

Z punktu widzenia użytkownika lepsza płynność może kusić, bo teoretycznie zwiększa szansę na zarejestrowanie drobnych detali (np. numeru rejestracyjnego) przy trochę wyższej prędkości, ale żeby włączyć tę opcję trzeba odłączyć kamerę tylną i zrezygnować z HDR. Każdy powinien samemu ocenić, co mu bardziej pasuje. Ja jestem zdania, że na co dzień zdecydowanie lepszą opcją jest 30 kl/s z HDR, tym bardziej że HDR uzyskać można zarówno z przodu, jak i z tyłu. Niezależnie od tego, co wybierzesz, kamera tylna może nagrywać w maksymalnej rozdzielczości Full HD 1080p 30 kl/s z HDR. Warto też dodać, że realne 30 kl/s z przodu można uzyskać, ustawiając redukcję migotania na 60 Hz, bo przy 50 Hz płynność spadnie do 25 kl/s.

kadr z wideo 4K

kadr z wideo 4K

kadr z wideo 4K

Kwestię jakości rzecz jasna każdy powinien ocenić we własnym zakresie. Moja opinia jest taka, że nagrania przednie 4K 30 kl/s z HDR wyglądają bardzo dobrze w dzień. Wystarczy spojrzeć na powyższe filmy lub pojedyncze klatki w formacie JPG, aby przekonać się, że ostrość obrazu, czytelność małych napisów i detali jest wręcz znakomita. Jasne, mamy tutaj do czynienia z kamerą samochodową za około 1500 - 1700 zł (w zależności czy sama, czy w komplecie z tylną), więc przy takiej cenie nie tylko można, ale wręcz trzeba oczekiwać wysokiej jakości. Wciąż jednak pochwały się moim zdaniem należą. Ja dodam jeszcze, że powyższe nagrania 4K 30 kl/s HDR były zarejestrowane z filtrem polaryzacyjnym nałożonym na obiektyw. Pozwala on zredukować różne odblaski światła w szybie samochodu. Ponadto HDR + filtr mogą też polepszyć wyrazistość / czytelność filmów, podczas nagrywania pod słońce. Z kolei poniższe nagrania z kamery przedniej są już w 4K 60 kl/s, bez HDR i bez filtra polaryzacyjnego.

A jak sytuacja wygląda w nocy? Tutaj chcę zacząć od podkreślenia dwóch rzeczy, które w moim samochodzie mają negatywny wpływ na obraz nagrywany w nocy. Otóż w przedniej szybie mam ogrzewanie (siateczka wtopiona w szkło), co zdecydowanie widać na filmach. Z tyłu z kolei mój samochód ma bardzo silnie przyciemniane szyby. Dla mnie osobiście jest to przydatne, bo nie rażą mnie światła samochodów z tyłu (w nocy), a pasażerów tylnej kanapy nie razi słońce w dzień. Natomiast nagrywanie czegokolwiek kamerą tylną w nocy jest, łagodnie rzecz ujmując utrudnione. Ale traktuję to jako dobry test dla kamery tylnej, ponieważ producent, stosując tam sensor Sony Starvis 2 i jasną optykę f/1,55 stara się sprawić, by nagrywanie przez przyciemnioną szybę było możliwe. Czy to wyszło? Oceńcie sami. Jedno jest moim zdaniem pewne: kamera przednia spisuje się w nocy dobrze, ale ograniczyłem nocne nagrania przednie wyłącznie do trybu 30 kl/s z HDR, bo 60 kl./s dwukrotnie skraca czas naświetlania każdej klatki filmu oraz usuwa HDR. Kamera tylna całkiem nieźle spisywała się w dzień, przez przyciemnianą szybę, ale w nocy jednak lepszy sensor i jaśniejsza optyka niewiele pomagają.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »