WD Blue SN550 - Nowe rewizje SSD oferują gorszą wydajność. Kolejny producent przyłapany na podmianie kości pamięci
Globalny niedobór półprzewodników powoduje spustoszenie w branży sprzętu komputerowego. Widać to zwłaszcza wśród producentów pamięci masowych, którzy jeden po drugim zaczynają zmieniać specyfikację swoich dysków SSD, tak by poradzić sobie z brakiem konkretnych komponentów. Nie ma w tym nic złego, tak długo jak dana firma jasno o tym informuje konsumentów. Większość z nich jednak tego nie robi - nawet w opisach na ich stronach internetowych, licząc, że nikt się nie zorientuje. Niestety, wygląda na to, że do tego godnego pożałowania grona dołącza amerykański gigant w postaci WD. Azjaci przyłapali Amerykanów na zmianie kości oraz oprogramowania w przystępnym cenowo i popularnym modelu Blue SN550.
Nośniki WD Blue SN550 z nowych rewizji po zapełnieniu pamięci cache typu SLC oferują wydajność znacznie tańszego modelu WD Green SN350.
Test dysku SSD Patriot Viper VP4300 2 TB. Superszybki nośnik PCI-E 4.0, który przegania nawet Samsung SSD 980 PRO
Od kilku dni w azjatyckiej części internetu głośno jest o WD, a wszystko zaczęło się za sprawą chińskiego portalu Expreview. Chińczycy odkryli bowiem, że zakupiony przez nich niedawno SSD w postaci modelu WD Blue SN550 różni się od tego, co Amerykanie oferowali pierwotnie. Co prawda o ile w przypadku obu wariantów nadal mowa o kontrolerze SanDisk 20-82-01008-A1, tak nowszy egzemplarz z datą produkcji wskazującą na 28 lipca 2021 wyposażony jest w pamięci z oznaczeniem "002031 1T00", podczas gdy wcześniejsze SSD korzystały z "60523 1T00" (96-warstwowe BiCS4 3D TLC NAND). Zmianie uległ też firmware, pierwotnie stosowano "211070WD", a nowe dyski pracują pod kontrolą oprogramowania "233010WD". "E tam! Numerki się zmieniły bo mowa o nowszym firmware!" - jeśli ktoś tak pomyślał, to nic w tym dziwnego. Przeczą jednak temu dwa argumenty. Po pierwsze nowszego oprogramowania nie można wgrać na "starszy" model WD Blue SN550, a starszego na nowy. A po drugie dziwnym trafem firmware na nośnikach WD Green SN350 też zaczyna się od liczby "23".
Jaki dysk SSD wybrać? Co kupić do laptopa i desktopa? Polecane dyski SSD na marzec 2021 i poradnik zakupowy od 100 zł
Jak to jednak przekłada się na wydajność? Cóż, tak długo jak użytkownik nie zapełnia pamięci cache SLC jest ona niemal identyczna. Problem pojawia się, gdy przekroczone zostanie to magiczne 12 GB. "Nowe" WD Blue SN550 oferują wtedy około 390 MB/s dla zapisu, podczas gdy "oryginalne" w tym samym scenariuszu osiągają około 615 MB/s. I tu ponownie wracamy do wspomnianego wcześniej modelu WD Green SN350, który po przekroczeniu wbudowanej pamięci SLC o pojemności 10 GB oferuje według testów Chińczyków 376 MB/s dla zapisu. Trzeba jednak podkreślić, że większość użytkowników domowych rzadko kiedy wykracza poza możliwości pamięci cache, dochodzi tego głównie przy przegrywaniu dużych plików - archiwa, materiały wideo 4K. Tak czy siak wygląda na to, że WD dołącza do klubu, gdzie zasiada już ADATA, Patriot i Crucial, którzy wszyscy cichaczem zmieniali specyfikację SSD na gorszą.
Powiązane publikacje

Seagate znalazł się pod ostrzałem użytkowników, gdy wyszło na jaw, że sprzedaje używane dyski twarde jako nowe
58
Corsair EX400U - na rynku zadebiutował nowy zewnętrzny dysk SSD USB4 o imponującej szybkości odczytu i zapisu danych
27
Seagate spodziewa się gigantycznego wzrostu zapotrzebowania na przestrzeń dyskową. Odpowiedzią mają być nowatorskie HDD
77
Silicon Motion zapowiedziało nowy kontroler do dysków SSD. Będzie wykorzystywał standard PCI-Express 6.0
46