Oukitel K10 - smartfon z baterią o pojemności 11000 mAh

Gdyby zrobić ranking dotyczący tego, za co ludzie nie lubią smartfonów, to jestem pewny, że na pierwszym miejscu pojawiłby się krótki czas pracy na baterii. Co prawda nowoczesne urządzenia mobilne mogą naprawdę zaimponować swoją wydajnością oraz funkcjonalnością, jednak to wszystko ma swój koszt, a jest nim wysokie zużycie energii. Nie oznacza to jednak, że osoby tęskniące za czasami, kiedy komórki potrafiły trzymać tydzień, nie znajdą na rynku nic dla siebie. Wystarczy rozejrzeć się np. w ofercie firmy Oukitel. Ten chiński producent znany jest z produkowania smartfonów o pojemnościach wyższych niż standardowe, a najnowszy model w jego portfolio, Oukitel K10, bije pod tym względem kolejne rekordy, oferując akumulator o pojemności aż 11000 mAh.

Zgodnie z deklaracją producenta zastosowanie baterii o tak dużej pojemności ma pozwolić na ponad 1000 godzin pracy w trybie czuwania albo 25 godzin oglądania online materiałów wideo.

LG G7 - do sieci trafiła garść nowych informacji o smartfonie

Głównym atutem smartfona Oukitel K10 jest oczywiście jego przerośnięty akumulator. Zgodnie z deklaracją producenta zastosowanie baterii o tak dużej pojemności ma pozwolić na ponad 1000 godzin pracy w trybie czuwania albo 25 godzin oglądania online materiałów wideo. Na tle większości współczesnych smartfonów bez wątpienia robi to wrażenie. Dodatkowo dzięki zaimplementowanej funkcji szybkiego ładowania pełne naładowanie tego gigantycznego akumulatora ma zająć niecałe 2,5 godziny, co wydaje się być czasem całkiem rozsądnym. Niestety taka wytrzymałość ma swoją cenę, a są nią gabaryty urządzenia. Trzeba się niestety liczyć z tym, że przy 13 mm grubości oraz wadze ponad 280 g zdecydowanie nie jest to najbardziej poręczny smartfon na rynku.

To już pewne: Samsunga Galaxy S9 zobaczymy na MWC 2018

Co oprócz pojemnej baterii ma do zaoferowania Oukitel K10? Dość dużo, bowiem znajdziemy tutaj zarówno wyświetlacz 18:9 o przekątnej 6" oraz rozdzielczości 2160x1080, jak i całkiem wydajny ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P23 o taktowaniu 2 GHz. Do tego warto dodać obecność na pokładzie 6 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej oraz podwójnych aparatów z tyłu oraz z przodu urządzenia (o rozdzielczościach odpowiednio 21 i 8 MP oraz 13 i 8 MP) i wyłania nam się obraz urządzenia, z którego na co dzień może się całkiem przyjemnie korzystać. Łyżką dziegciu w tym wszystkim jest jednak design nowego Oukitela, który przywodzi na myśl potworki produkowane kiedyś przez firmę Vertu. Na całe szczęście zupełnie niepodobna do urządzeń Vertu jest cena K10, która wynosi 299,99 dolarów, co przeliczając bezpośrednio daje ok. 1025 zł bez uwzględnienia opłat celnych.

CES 2018: Razer Project Linda - hybryda laptopa i smartfona