Tibia - sprzedaż cyfrowego przedmiotu za ponad 31000 PLN

W Tibie grało wielu, a jeszcze więcej osób o niej słyszało. Kilkanaście lat temu, za czasów świetności kafejek internetowych z dużą dozą prawdopodobieństwa można było obstawiać bez patrzenia - O, ten gra w Counter Strike, a ten gra w Tibię! I strzelający wcale by się nie pomylił. Dzisiaj jednak, po ponad 19 latach od premiery, niemiecka gra ma swoje najlepsze lata dawno za sobą. Technika ruszyła do przodu, dawni nastolatkowie dorośli i potracili cenny, wolny czas. Mimo wszystko gra nadal funkcjonuje, przyciągając do siebie kilkadziesiąt tysięcy graczy online dzień w dzień. A wiadomo, tam gdzie ludzie tam i pojawiają się pieniądze. W przypadku sprzedaży unikatowych przedmiotów - bardzo duże, realne pieniądze. Nie inaczej sprawa wygląda z odbywającą się aktualnie licytacją jedynej (potwierdzonej) w swoim rodzaju tarczy - Blessed Shield.

Aktualna oferta za tarczę wynosi 2,1 miliarda złotych monet, czyli wewnętrznej waluty gry. Jest to równowartość ponad 31 tysięcy PLN.

Tibia to gra komputerowa z gatunku MMORPG, wydana w styczniu 1997 roku. Stworzona została przez czterech niemieckich studentów informatyki - Stephan Börzsönyi, Stephan Vogler, Guido Lübke oraz Ulrich Schlott. Pierwotnie była projektem-zabawką, swoistym eksperymentem, który był całkowicie darmowy. Z czasem założona została firma CipSoft a produkt uległ komercjalizacji. Rozgrywka nadal pozostawała darmowa, jednak możliwe było zakupienie za prawdziwe pieniądze statusu konta premium. Dawał on dostęp do unikalnych obszarów oraz drobnych udogodnień w samej grze. Gra od samego jej początku cały czas jest rozwijana, ulepszana i poprawiana. Mimo to rodzaj grafiki pozostaje bez zmian - tak zwane 2,5D (płaskie tekstury w rzucie izometrycznym) oraz brak tu jakichkolwiek dźwięków i muzyki. W ostatnich latach obserwować można było wyraźny spadek ilości graczy, jednak liczba nadal oscyluje w granicy kilkudziesięciu tysięcy postaci online. W celu walki z odpływem graczy CipSoft zdecydował się na połączenie najbardziej wyludnionych serwerów oraz walkę z tak zwanymi botterami (oszustami wykorzystującymi zewnętrze oprogramowanie).

Tyle słowem wstępu, dla tych którzy ominęli ten tytuł podczas młodzieńczych podbojów lub są po prostu za młodzi, by go kojarzyć. Nie pora to i miejsce na ocenę samej gry czy działań podmiotu nim władającego. Pewne jest jednak, że na przestrzeni tych 19 lat w grze pojawiło się sporo unikalnych przedmiotów. Jedne powstałe w wyniku oszustw mapperów, inne darowane dawno temu wybranym graczom przez twórców gry, kolejne znowu popularne kiedyś, z aktualnie usuniętym doń dostępem. Jednym z nich jest właśnie omawiana dziś tarcza. Ten wirtualny ekwipunek jest niewyobrażalnie rzadkim skarbem. Blessed Shield, bo o niej mowa, wręczany był przez tak zwanych GODów (bogów, założycieli gry) najbardziej zasłużonym graczom przed wieloma laty. Do tej pory uchował się jeden potwierdzony egzemplarz, który został wystawiony właśnie na sprzedaż. Do pary dorzucono kolejny, nieco mniej wartościowy unikat w postaci korony.

Legendarny przedmiot został wystawiony na oficjalnym forum gry. Zgłoszenia przyjmowane są oddzielnie dla tibiskiej egidy oraz symbolu władzy. W ciągu ośmiu dni aukcji cena zdążyła dobić do kolejno 2,1 oraz 1,1 miliarda złotych monet, czyli wewnętrznej waluty gry. W przełożeniu na złotówki "2,1kkk golda" to kwota około 31290 PLN. Tak, zgadza się - ponad 31 tysięcy złotych. Co ciekawe sprzedającym jest podobno Polak, w przypadku kupującego nie ma co do tego wątpliwości. Jako, że pojawią się zaraz głosy sprzeciwu pytające "jak tak można!" to warto przypomnieć, że tarcza ta została już w przeszłości sprzedana za 5 tysięcy euro. Dodatkowo są to kwoty raczej skromne jeśli spojrzymy na skórki w grze Counter-Strike: Global Offensive - po kilkadziesiąt tysięcy USD, czy rekordzistę - planeta w tytule Entropia, 6 milionów USD. Głupota, naiwność, inwestycja? Trudno powiedzieć, na pewno jest to ciekawostka, o której warto wspomnieć.