Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona vivo V50 - stylowy model z pojemną baterią. Zachwyci amatorów fotografii, ale rozczaruje maniaków wydajności

Test smartfona vivo V50 - Podsumowanie

Nietrudno się domyślić, że vivo V50 jest smartfonem raczej dla tych użytkowników, którzy w nosie mają dobre wyniki w benchmarkach, lecz cenią sobie atrakcyjny design i ogólną praktyczność. Biorąc pod uwagę fakt, że omawiany model wygląda oryginalnie, robi świetne zdjęcia, trzyma długo na baterii i ma system z 5-letnim wsparciem, można nawet pomyśleć, że będzie to doskonały wybór dla wielu osób - zwłaszcza tych, które zrobią użytek np. z zaawansowanego trybu portretowego. Ale czy na pewno jest to model warty polecenia? Niestety, nie do końca... Najważniejszym problemem omawianego telefonu jest bardzo wysoka, wręcz oderwana od rzeczywistości cena. Naprawdę doceniam porządny zestaw aparatów, mocną baterię i wzmocnioną obudowę, ale urządzenie wyposażone w niezbyt imponującego dziś Snapdragona 7 Gen 3 i pamięć wewnętrzną UFS 2.2, które nie posiada teleobiektywu, funkcji nagrywania w jakości 4K@60fps, ani nie obsługuje ładowania indukcyjnego po prostu nie może dziś kosztować 2699 zł. Za dużo tutaj braków jak na tak wysoką cenę.

Vivo V50 jest smartfonem raczej dla tych użytkowników, którzy w nosie mają dobre wyniki w benchmarkach, lecz cenią sobie atrakcyjny design, porządne aparaty i długi czas pracy na jednym ładowaniu. Problem tylko w tym, że w tak wysokiej cenie chciałoby się czegoś więcej...

Test smartfona vivo V50 - stylowy model z pojemną baterią. Zachwyci amatorów fotografii, ale rozczaruje maniaków wydajności [nc1]

Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji

Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę ofertę przedsprzedażową (trwającą tylko do 29 czerwca), w ramach której można było dostać można 200 zł upustu, słuchawki, ładowarkę 90 W i możliwość wymiany uszkodzonego ekranu, to i tak propozycja nie wygląda jakoś szczególnie zachęcająco. Tutaj koniecznie przydałaby się szybka obniżka, i to o ładnych kilka stówek. W obecnej sytuacji lepszą propozycją dla zwykłego użytkownika - przynajmniej w moich oczach - jest chociażby uniwersalny Samsung Galaxy A56 5G, który może nie ma aż tak pojemnej baterii czy imponujących aparatów, ale w wielu innych ważnych aspektach wypada lepiej, mimo że przecież kosztuje zauważalnie mniej. Sytuacja omawianej nowości prosto z Chin wygląda niestety jeszcze gorzej, jeśli popatrzymy, jakie smartfony można dziś mieć za ok. 2500-2700 zł - a są to już np. ex-flagowce w stylu Galaxy S24 czy Xiaomi 14T Pro. W tej półce solidnie prezentują się także niektóre modele wydane w ciągu ostatnich miesięcy, jak np. OnePlus 13R lub Motorola edge 60 pro. Lepiej więc będzie rozważyć zakup vivo V50 dopiero w nieco odmiennych okolicznościach. 

vivo V50
Cena: 2699 zł

vivo V50
  • Wysoka jakość zdjęć i nagrań wideo ze wszystkich aparatów
  • Bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • Aż 512 GB pamięci wewnętrznej
  • Poręczna obudowa IP68+IP69
  • Ładny ekran AMOLED 120 Hz
  • Obsługa ładowania 90 W
  • Obsługa standardu eSIM
  • System Aura Light
  • Etui w zestawie
  • Pamięć wewnętrzna UFS 2.2 w telefonie za taką kasę?!
  • Nieco rozczarowujące możliwości nagrywania wideo
  • Always-On-Display nie może działać bez przerwy
  • Brak obsługi ładowania indukcyjnego
  • Brak teleobiektywu na pokładzie
  • Przydałby się lepszy układ SoC
  • Plastikowa obudowa
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 4

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.