Test myszy Roccat Kone AIMO - Efekciarski gryzoń dla graczy
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Roccat Kone Aimo - Prostota z RGB wygląda pięknie
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia
- 3 - Roccat Kone Aimo - Jakość wykonania
- 4 - Roccat LKone Aimo - Ergonomiczność i przyciski
- 5 - Roccat Kone Aimo - Oprogramowanie
- 6 - Roccat Kone Aimo - Testy syntetyczne, użytkowanie
- 7 - Podsumowanie - Czy wygląd idzie w parze z funkcjonalnością?
Roccat Kone Aimo - Jakość wykonania
Mysz jest zapakowana w standardowe dla Roccata pudełko. Zewnętrzne wykonano z cienkiego kartonu, na którym znajduje się grafika z myszą i opis podstawowych funkcji. Wewnątrz mysz jest zabezpieczona przezroczystym blistrem. W zestawie z myszką otrzymujemy jedynie instrukcję szybkiego startu i zestaw naklejek. Szkoda, że tak mało. Pamiętam, że jedna z pierwszych wersji Kone miała w zestawie frotkę na nadgarstek. Teoretycznie był to mało użyteczny dla większości dodatek, ale jednak zawsze jakiś.
Pierwsze spojrzenie na Roccat Kone Aimo i od razu widzimy, że to dość ekstrawagancka konstrukcja. Całość została złożona ze sporej ilości elementów. Grzbiet i nakładki boczne, na których skóra dotyka powierzchni, pokryto twardą, lekko aksamitną gumą. Powierzchnia ma dobre właściwości antypoślizgowe i jest bardzo przyjemna w dotyku. Boki w miejscach mniej istotnych i spód mają powierzchnie lekko chropowate. Wszystkie elementy są spasowane z sobą na wzorowym poziomie. Nawet przy bardzo mocnym ściskaniu obudowy w różnych miejscach nic nie skrzypi ani nie ugina się. Obawiam się jednak, że spora ilość różnych ozdobnych szczelin będzie wymagała cierpliwości podczas czyszczenia.
Na spodzie myszy znajduje się pięć ślizgaczy, minimalnie wystających poza powierzchnię spodu. Charakteryzują się dobrym poziomem ślizgu bez efektu przyklejenia podczas rozruchu. To zaskakujące zwłaszcza przy tak ciężkiej myszy. Mam jednak wrażenie, że tylny środkowy ślizgacz jest nieco głębiej wciśnięty w swoje gniazdo, przez co o ułamek milimetra mniej wystaje ponad obudowę. Sensor jest umieszczony o milimetr w tył od środka spodu. Jednak jeśli brać pod uwagę sposób chwytu tej dość dużej myszki, to sensor teoretycznie będzie na samym środku.
Kabel znajduje się w ochronnym oplocie, który jest wyjątkowo mocno zaciągnięty. Powoduje to, że po wyjęciu z pudełka jest na nim wiele przeszkadzających zagięć. Sytuację może ratować Mouse Bunge. Jeśli jednak ktoś takowego nie używa, będzie musiał poczekać sporo czasu, zanim zagięcia się wyprostują i przestaną być odczuwalne podczas gry. Zaletą tak mocnego oplotu jest znaczne zwiększenie żywotności przewodu. Więc jeśli przyjdzie czas wymiany myszy na nową, to powodem tego na pewno nie będzie zużyty lub uszkodzony kabel. Długość 180 cm, dla niektórych osób może okazać się zbyt mała. Jeśli komputer stoi obok dużego biurka, tak jak w moim przypadku, to dopiero długość 200 cm jest satysfakcjonująca.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Roccat Kone Aimo - Prostota z RGB wygląda pięknie
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia
- 3 - Roccat Kone Aimo - Jakość wykonania
- 4 - Roccat LKone Aimo - Ergonomiczność i przyciski
- 5 - Roccat Kone Aimo - Oprogramowanie
- 6 - Roccat Kone Aimo - Testy syntetyczne, użytkowanie
- 7 - Podsumowanie - Czy wygląd idzie w parze z funkcjonalnością?
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej be quiet! Light Mount - Bardzo cichy gamingowy model z efektownym podświetleniem
11
Test klawiatury mechanicznej be quiet! Dark Mount - Cicha jak membrana, modułowa i niezwykle bogato wyposażona
43
Jaka myszka do grania? Jaka klawiatura mechaniczna? Poradnik zakupowy i polecany sprzęt dla graczy na kwiecień 2025
81
Test klawiatury mechanicznej Genesis Thor 660 G2 - Niewielka, bezprzewodowa i doprawiona przełącznikami Gateron
28