Test myszy Endgame Gear XM1 - Gaming na poważnie czy nie?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Endgame Gear XM1 – Gaming na poważnie. Czy na pewno?
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - Endgame Gear XM1 – Jakość wykonania, ergonomiczność i przyciski
- 4 - Endgame Gear XM1 – Oprogramowanie
- 5 - Endgame Gear XM1 – Testy syntetyczne, użytkowanie
- 6 - Endgame Gear XM1 – Podsumowanie
Endgame Gear XM1 – Podsumowanie
Dość często mam do czynienia z urządzeniami, które od pierwszego wrażenia nie aspirują do miana dobrego sprzętu. Zazwyczaj testy jednak pozytywnie mnie rozczarowują. W przypadku Endgame Gear MX1 było niestety na odwrót. Dobre wykonanie (solidne i przyjemne materiały oraz wygodny kształt) na chwilę uśpiły moją czujność. Także e-sportowe hasła reklamowe, zapewnianie o ultraniskich opóźnieniach, czy sama nawet cena sugerowały, że oto przed nami co prawda rynkowy debiut marki, ale za to wysoce udany. Niestety ostatecznie wszystko to wygląda nieco gorzej, niż można się było spodziewać. W zasadzie wszystko co złe (no, prawie) "zasadziło" się w sensorze, który na tę chwilę reprezentuje przecież najwyższy segment czujników do gryzoni. I faktycznie, czujnik cechuje się bardzo niskim parametrem LOD, a także wysokim, maksymalnym DPI (choć przy końcu interpolowanym). Przy tym wszystkim wykazuje jednak niechciane cechu jitteru i inne artefakty.
Mysz Endgame Gear MX to przede wszystkim dobre wykonanie i wygodny kształt, a także lekkość konstrukcji. Problemy można odnaleźć jednak w sensorze, alternatywnie w oprogramowaniu wewnętrznym. Pixart PMW3389 nie powinien bowiem zasadniczo generować odnalezionych tu problemów.
Coś jest też nie tak, jeśli chodzi o powtórzenie wyników dotyczących maksymalnej prędkości. Na plus nie przyjmiemy również konieczności stosowania smoothingu, by zniwelować drgania kursora (co przekłada się na mniejszą precyzję). Realnym problemem jest częste, przypadkowe wciskanie przycisku Wstecz (nie do końca dobrze rozmieszczone przyciski boczne). Całkiem zaskoczyć może też brak możliwości dostosowania funkcji poszczególnych przycisków. Zestawiając wszystko to z ceną 259 zł, chciałoby się powiedzieć po prostu NIE. Endgame Gear XM1 to kolejny gryzoń, nad którym mocno ubolewam. Wystarczyło wrzucić do środka sprawdzone PMW3360, popracować nad oprogramowaniem i obniżyć cenę. Wówczas z pewnością moja ocena urządzenia byłaby o wiele bardziej pozytywna.
Endgame Gear XM1 Gaming Mouse
Cena: 259 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Endgame Gear XM1 – Gaming na poważnie. Czy na pewno?
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - Endgame Gear XM1 – Jakość wykonania, ergonomiczność i przyciski
- 4 - Endgame Gear XM1 – Oprogramowanie
- 5 - Endgame Gear XM1 – Testy syntetyczne, użytkowanie
- 6 - Endgame Gear XM1 – Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej be quiet! Light Mount - Bardzo cichy gamingowy model z efektownym podświetleniem
4
Test klawiatury mechanicznej be quiet! Dark Mount - Cicha jak membrana, modułowa i niezwykle bogato wyposażona
43
Jaka myszka do grania? Jaka klawiatura mechaniczna? Poradnik zakupowy i polecany sprzęt dla graczy na kwiecień 2025
81
Test klawiatury mechanicznej Genesis Thor 660 G2 - Niewielka, bezprzewodowa i doprawiona przełącznikami Gateron
28