Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Zestaw HyperX Alloy Core RGB i HyperX Pulsefire Core - czego się spodziewać?
- 2 - Klawiatura HyperX Alloy Core RGB - Budowa i wyposażenie
- 3 - Klawiatura HyperX Alloy Core RGB - Testy, podświetlenie, użytkowanie
- 4 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Budowa i wyposażenie
- 5 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Oprogramowanie, podświetlenie
- 6 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Testy, użytkowanie
- 7 - Podsumowanie: niepozorny może więcej
Mysz HyperX Pulsefire Core - Budowa i wyposażenie
Jak zauważyłam już na wstępie, mysz z tego domyślnego zestawu HyperX wygląda skromniej niż klawiatura, jednak - jak się przekonamy - potrafi więcej pod kątem gamingu. Dysonans między urządzeniami jest więc taki, że klawiatura krzyczy: gaming! gaming! co ostatecznie nie do końca przekłada się na rzeczywistość, zaś mysz choć wizualnie bardziej wycofana, to swój potencjał skrywa na potem. Zanim w pełni przejdę do jej budowy i wyglądu, jeszcze słowem o tym, co znajdziemy w kartonie prócz myszki: będzie to więc zaledwie skrócona instrukcja obsługi czyli tyle, ile zazwyczaj znajdujemy w tym przedziale cenowym.
HyperX Pulsefire Core to konstrukcja symetryczna co oznacza, że pasować będzie i prawo- i leworęcznej osobie. Pewną dyskryminacją osób leworęcznych będą jednak przyciski dalej/wstecz umieszczone standardowo na lewym boku gryzonia, ale tak to już wygląda w większości modeli. Znajdziemy tu zarówno plastik matowy jak i błyszczący, choć ten drugi stanowi tylko boczne elementy urządzenia, jak i część wokół scrolla i jest go na tyle mało, że nie można powiedzieć, aby mysz jakoś specjalnie się przez to brudziła. Pozostałe elementy matowe już całkiem bardzo dobrze spisują się jeśli chodzi o utrzymanie w czystości. Mysz z trudnością łapie tłuste paluchy czy inne zanieczyszczenia.
Dysonans między dwoma testowanymi urządzeniami jest taki, że klawiatura krzyczy: gaming! gaming! co nie do końca przekłada się na rzeczywistość, zaś mysz choć wizualnie bardziej wycofana, to swój potencjał skrywa na potem.
Z czasem nieczystości mogą zbierać się jednak w zagłębieniach po obu bokach gryzonia. Grawer taki przynajmniej dodaje myszy kilka punktów do - w sumie - przeciętnego jak dla mnie designu, no i bardzo dobrze spełnia funkcję antypoślizgową, ale o tym później. Siłą rzeczy to tu jednak osadzać się będzie brud. Niemal u podstawy myszy producent umieścił swoje podświetlane logo, a nieco nad nim w pobliżu scrolla - kolejne dwa przyciski. Plecki to już z kolei dwa spore, teflonowe ślizgacze, a o przewodzie można powiedzieć tyle, że wyposażono go w nylonowy oplot, który jest na tyle elastyczny, że nie wpływa na niekontrolowane przesuwanie się myszy po podkładce spowodowane jego własnym ciężarem czy napięciem.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Zestaw HyperX Alloy Core RGB i HyperX Pulsefire Core - czego się spodziewać?
- 2 - Klawiatura HyperX Alloy Core RGB - Budowa i wyposażenie
- 3 - Klawiatura HyperX Alloy Core RGB - Testy, podświetlenie, użytkowanie
- 4 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Budowa i wyposażenie
- 5 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Oprogramowanie, podświetlenie
- 6 - Mysz HyperX Pulsefire Core - Testy, użytkowanie
- 7 - Podsumowanie: niepozorny może więcej
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej be quiet! Light Mount - Bardzo cichy gamingowy model z efektownym podświetleniem
15
Test klawiatury mechanicznej be quiet! Dark Mount - Cicha jak membrana, modułowa i niezwykle bogato wyposażona
48
Jaka myszka do grania? Jaka klawiatura mechaniczna? Poradnik zakupowy i polecany sprzęt dla graczy na kwiecień 2025
81
Test klawiatury mechanicznej Genesis Thor 660 G2 - Niewielka, bezprzewodowa i doprawiona przełącznikami Gateron
28