Test Jabra Elite 3 – Duńczycy serwują tańsze niż zwykle słuchawki TWS. Na szczęście nie oszczędzono na najważniejszym
- SPIS TREŚCI -
Jabra Elite 3 – budowa i komfort użytkowania
Jabra Elite 3 to klasyczne TWS co oznacza, że zestaw złożony jest ze słuchawek oraz ładującego (i przechowującego) je etui. Zacznijmy od opisu tego drugiego elementu. Wyglądem nie odbiega ono w zasadzie niczym od tego z droższego modelu Jabra Elite 85t, choć w dotyku ujawnia się nieco gorszej jakości, lekko poskrzypujący przy ścisku plastik. Wciąż jednak nie będzie wstydu, gdy wyciągniemy owo etui publicznie (tanią chińszczyzną nie trąci). Zastosowano tu matowy plastik, który przełamuje połyskujące logo Jabra oraz złącze USB-C na rewersie. Na froncie jest jeszcze trójkolorowa dioda, jednak widać ją w zasadzie tylko w momencie ładowania etui. Mierzy ono około 6 x 3 x 2,5 cm przy wadze (ze słuchawkami) 43 gramów. Klapka ma mocny magnes, przez co nie ma mowy o ewentualnym niechcianym otwarciu np. w kieszeni, niemniej zamyka się z dość głośnym trzaśnięciem. Wydobywanie słuchawek nie sprawia żadnego kłopotu, podobnie nie sposób się pomylić, wkładając je z powrotem w zagłębienia.
Jabra Elite 7 Pro, 7 Active, Elite 3 i Elite 2. Premiera słuchawek TWS – nowe modele premium jak i te przystępniejsze cenowo
Słuchawki ważą po 5 gramów każda, a wielkością przypominają wspomniany już model Elite 85t, choć zewnętrzne panele sterujące są bardziej wzdłużne niż owalne. Lekkie wystawanie z uszu oraz ich ogólne wymiary przypominają jednak właśnie 85t. Nieregularny kształt słuchawek nie pozwala na przytoczenie ich dokładnych wymiarów, ale spróbujmy "oszukać system". I tak panele sterujące z logiem Jabra mają w najszerszych punktach około 16 x 12 mm, zaś głębokość słuchawki to około 15 mm. Jakość samych słuchawek, w przeciwieństwie do etui, nie odbiega od urządzeń producenta z półki premium. Również ich cechy szczególne nie odbiegają od droższych modeli. Mamy więc wymienialne silikonowe wkładki (w zestawie 3 rozmiary), subtelne diody wskazujące na poziom naładowania baterii, styki ładowania, literkę L i R, by przypadkiem nie założyć słuchawek odwrotnie, ujścia dwóch mikrofonów oraz wielofunkcyjne, fizyczne panele sterowania o niskim, ale przyjemnie wyraźnym skoku.
Jabra prezentując Elite 3 podkreślała, że jest to model, który "doskonale dopasowuje się do ucha i można go nosić cały dzień". Cóż, byłoby dziwnym, gdyby producent mówił o swoim sprzęcie w innym tonie, ale tym razem muszę oddać Duńczykom sprawiedliwość. Elite 3 to faktycznie jedne z najlepiej dopasowujących się do ucha pchełek, jakie nosiłam. I co ciekawe, wyprzedzają w tym względzie nawet wspomniane już wielokrotnie, dużo droższe Elite 85t (które i tak są już mega komfortowe). Elite 3 dobrze wypełniają małżowinę, przez co mamy do czynienia ze świetnym tłumieniem pasywnym. Daje sobie ono rade nawet ze średnio zatłoczonym McDonaldem (sprawdzone). Dobre wypełnienie to także solidne usadowienie się pchełek, a co ważne - bez cienia zakleszczania się. Z ręką na sercu mogę więc polecić model Elite 3 zarówno do wielogodzinnej pracy biurowej (jeśli lubimy muzykę w tle), a także na siłownię czy do biegania. To jedne z lepiej trzymających się i nieuwierających słuchawek, i to nie tylko w tej półce cenowej.
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5