Test chłodzenia dla procesorów be quiet! Silent Loop 2 360 mm - Gotowy zestaw AiO z dyskretnym podświetleniem ARGB LED

Test be quiet! Silent Loop 2 360 mm - Budowa i wyposażenie

be quiet! Silent Loop 2 360 mm przychodzi do nas zapakowany w standardowy dla niemieckiej marki czarny karton ze srebrnymi akcentami i kolorowym zdjęciem chłodzenia. Nie zabrakło też skróconej specyfikacji produktu. W środku znajdziemy brązową, tekturową wytłoczkę i warstwę pianki mające zabezpieczać zawartość. Poszczególne elementy zestawu schowane są dodatkowo w foliowych woreczkach, a radiator wsunięto jeszcze w sztywną, papierową osłonkę. Zestaw dołączonych akcesoriów jest rozbudowany. Prócz elementów montażowych dla różnych gniazd od Intela i AMD znajdziemy tutaj buteleczkę z cieczą do uzupełniania układu; prosty kontroler ARGB LED; rozgałęźnik 4-pin dla wentylatorów; strzykawkę z pastą termoprzewodzącą, która powinna starczyć na dwa użycia; opaski zaciskowe oraz instrukcję obsługi.

Testowane chłodzenie sprawia dobre pierwsze wrażenie, chociaż wydaje się stosunkowo lekkie w rękach - waży zaledwie 1,33 kilograma. Zastosowana chłodnica to klasyczne rozwiązanie aluminiowe i ma ona długość 394 milimetry przy grubości 27 milimetrów. Jak przystało na producenta klasy premium radiator pozbawiony jest tak zwanych "wgniotek", czyli wygiętych fabrycznie pojedynczych finów. Co prawda w większości przypadków nie ma to większego wpływu na wydajność (tak długo jak zachowana jest szczelność układu), acz wskazuje to na fakt, że be quiet! ma dokładniejszą kontrole jakości niż wielu producentów na rynku. A w końcu tego wymaga większość z nas wydając kilkaset złotych na chłodzenie procesora.

Węże w be quiet! Silent Loop 2 360 mm są gumowe, w tekstylnym oplocie. Mają one długość 400 milimetrów, a tym samym nie powinno być problemów z montażem AiO w większości obudów - zarówno na górze, jak i z przodu komputera. Bloko-pompka jest plastikowa, z miedzianą, niklowaną podstawą. W jej wnętrzu skryto diody ARGB LED oraz trókomorową pompę z 6-polowym silnikiem i dodatkowym wygłuszeniem. Pracuje ona z prędkością do 2800 obrotów na minutę, zapewniając dobry stosunek wydajności do kultury pracy.

Dołączone wentylatory to trzy jednostki be quiet! Silent Wings 3 w wersji PWM high-speed. Są to modele 120-milimetrowe, które wyposażono w siedem wyprofilowanych łopatek, gumowe podkładki amortyzujące, dynamiczne łożysko olejowe (FDB) oraz 6-polowy silnik. Przekłada się to na prędkość do 2200 (±10%) obrotów na minutę przy deklarowanej wydajności do 73, 33 CFM, ciśnieniu do 3,37 mm H2O i kulturze pracy do 28,6 dB(A). Wentylatory w naszym egzemplarzu testowym okazały się nieco wolniejsze, jednak nadal w deklarowanym przez producenta zakresie, osiągając maksymalnie około 2000-2050 obrotów na minutę.

Instalacja be quiet! Silent Loop 2 360 mm na procesorze jest prosta, szybka i przyjemna. Nie odbiega ona wybitnie od standardów przyjętych na rynku AiO. W przypadku gniazda AMD AM4 wykorzystujemy tradycyjny metalowy backplate od płyty głównej, cztery plastikowe dystansery, cztery wkręty i dwa metalowe skrzydełka. Następnie blok z preaplikowaną już pastą termoprzewodzącą kładziemy na CPU i dokręcamy dwie śrubki. Operacja trwa kilka minut i nie powinna być problemem nawet dla laika. Docisk do procesora wydaje się być bardzo mocny.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »