Test Aerocool Aero 300 FAW - Tania obudowa, ale czy dobra?

Podsumowanie – Tanio, nie zawsze znaczy dobrze

Najmniejszy z przedstawicieli serii Aero w wykonaniu Aerocool został przez nas już dokładnie obejrzany i przetestowany. Werdykt? Zdecydowanie nie jest dobrze. W podsumowaniu zawsze staramy się zebrać mocne i słabe strony danego produktu, ale nie przesadzając sztucznie w żadną ze stron. W końcu ma być to obiektywną kwintesencją całego artykułu, która pomaga również tym którzy nie lubią czytać kilometrów tekstu. W przypadku Aerocool Aero 300 FAW jednak po prostu trudno znaleźć mocne strony. Chociaż plusem dla części konsumentów na pewno jest dwukomorowa konstrukcja, to wymaga ona sporego dopracowania na co wskazuje nawet mizerny odstęp między piwnicą, a laminatem płyt głównych w standardzie ATX. Niektórych ucieszy zapewne również obecność okna, acz jego montaż nie należy do wygodnych. Przewiewny front? A i owszem! Tyle, że przy jednym fabrycznym wentylatorze o wątpliwej kulturze pracy i tylko trzech dodatkowych miejscach temperatury są tragicznie wysokie. Może więc zatoka dla urządzeń 5,25”? Tak, to zdecydowanie plus. Tylko czy równoważy ona szereg minusów? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Blachy są cienkie, konstrukcja nieprzemyślana, jakość wykonania pozostawia sporo do życzenia, otrzymujemy archaiczny panel I/O, a obcowanie z obudową jest po prosu nieprzyjemne. Dla kogo więc to propozycja? Tutaj zdarza mi się mówić – dla podstawowych użytkowników. Ale w tym przypadku, nawet z tym stwierdzeniem byłbym bardzo ostrożny. Aerocool Aero 300 FAW to obudowa dla osób, które liczą się z każdą złotówką przy składaniu komputera albo gotowych zestawów „gejmingowych” rodem z Allegro.

Aerocool Aero 300 FAW potrzebuje naprawdę sporego dopracowania, zarówno jeśli chodzi o projekt jak i jego wykonanie. W przypadku obudów z oknem trudno jednak o konkurencję w tej cenie.

Cena czyni cuda. Czy i tak jest tym razem? Aerocool Aero 300 FAW kosztował do niedawna 159 złotych, ale po rozmowie z producentem jego cena została obniżona i dostępny jest w wybranych sklepach za 139 złotych. Konkurencja jest jednak tutaj zażarta, a swojego kawałka tortu broni SilentiumPC, Modecom, Zalman, Sharkoon, Bitfenix i wiele, wiele innych marek. Czy warto więc zwrócić się ku Aerocoolowi? I tak, i nie. Jeśli szukacie taniej, acz solidnej i dobrze przemyślanej obudowy to na rynku są lepsze propozycje, a tajwańska obudowa potrzebuje jeszcze (sporego) dopracowania. Z drugiej jednak strony, jeśli nie dysponujecie dużym budżetem, a marzyliście o zestawie z oknem... to zbyt szerokiego wyboru nie macie. Konkurencja chociaż oferuje atrakcyjniejsze rozwiązanie z hartowanego szkła, a nie pleksiglasu - SilentiumPC Regnum RG4T lub Modecom Oberon Pro, to ich ceny na poziomie 170-179 zahaczają już o segment wyżej. Pozostaje co najwyżej szukać wcześniejszych generacji Oberona za 145~ złotych. Każdy więc musi ocenić samemu, czego mu trzeba i ile chce wydać. Ja jednak z doświadczenia i dobroci serca radzę - nie bądźcie sknerami w tym przypadku, po prostu się nie opłaca.

Aerocool Aero 300 FAW
Cena: 139 zł

Akrylowe okno Dwukomorowa konstrukcja Obecność zatoki 5,25" Niewygórowana cena Cienkie blachy - 0,45 mm Mało miejsc na wentylatory Źle rozplanowane wnętrze Słaba jakość wykonania Tylko jedno USB 3.1 Gen1 Mało miejsca dla chłodzeń procesora Brak sanek dla HDD Wysokie temperatury podzespołów

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9