Tesla udostępni funkcje autopilota jako płatną subskrypcję. To nic innego, jak abonament rozszerzający możliwości pojazdu

Na początku 2021 roku Elon Musk rozszerzy możliwości elektrycznych aut Tesla, której jest właścicielem. Użytkownicy pojazdów będą mogli zakupić specjalny pakiet autopilota określony mianem „full self-driving” w formie subskrypcji. Jak nietrudno zgadnąć, osoby zdecydowane na wspomnianą usługę otrzymają funkcje czyniące samochody sygnowane marką Tesla niemal autonomicznymi autami. Oczywiście do pełnej samodzielności brakuje wiele, jednakże lista możliwości autopilota robi wrażenie, a co ważne – wkrótce dostępne narzędzia będą działać również poza autostradami. Kto wie, może doczekamy się również nowych funkcji.. Prześledźmy więc realne możliwości rozwiązania, za które trzeba słono zapłacić.

Już na początku przyszłego roku Tesla udostępni pakiet autopilota full self-driving w formie subskrypcji. To oznacza możliwość rozłożenia kosztu zakupu narzędzia na wiele miesięcy.

Tesla już w Polsce: warszawski salon i ceny podane w złotówkach

Autopilot w formie podstawowej, który jest dostępny w pojazdach Elona Muska nie pozwala na zbyt wiele. Właściwie użytkownicy mogą liczyć głównie na aktywny tempomat, który dba o zachowanie odległości pomiędzy poruszającymi się po drodze samochodami. W cenie 39 tys. złotych można jednak otrzymać pełnego autopilota. Full self-driving, bo tak nazywa się płatny pakiet, pozwala na parkowanie, zmianę pasów, rozpoznawanie znaku stop oraz wykrywanie sygnalizacji świetlnej. To wiele, ale byłoby niesprawiedliwe, nazywanie takiego rozwiązania autonomicznym. Po drogach nie porusza się aktualne żaden w pełni samodzielny samochód.

Tesla Battery Day - zapowiedź najtańszego dotąd auta: Tesla S Plaid

Funkcja full self-driving zostanie udostępniona na zasadach subskrypcji. Zakładam, że w grę wejdą swego rodzaju miesięczne, kwartalne lub roczne abonamenty. Taki model dystrybucji funkcji autopilota pozwoli skorzystać z niej większej liczbie osób. To także możliwość wypróbowania nowości bez ponoszenia olbrzymich kosztów. Wszak za 39 tys. złotych możemy już kupić całkiem „świeże” auto z sensownym przebiegiem. Z pakietu będzie można najpewniej zrezygnować w dowolnym momencie, ale są to jedynie przypuszczenia. Być może Elon Musk zdecyduje się wprowadzić okresowe zobowiązania.