Rynek smartfonów istotnie zwolnił. Spadek liczby wysyłek odnotowali wszyscy poza dwoma gigantami branży
Canalys publikuje raport obrazujący aktualny stan rynku smartfonów. Dane dotyczą pierwszego kwartału 2022 roku i nie są zbyt optymistyczne dla większości graczy. W ujęciu globalnym mówimy bowiem o 11% spadku liczby wysyłek urządzeń. Jedynie Apple oraz Samsungowi udało odnotować się nieznaczny wzrost. Xiaomi, OPPO, Vivo oraz muszą zmierzyć się ze słabnącym udziałem w rynku. Niestety, nic nie wskazuje na to, aby kolejne kwartały miały przynieść ulgę. Całkiem prawdopodobne jest bowiem to, że sytuacja pogłębi się i nawet gigantom branży nie uda się zachować dotychczasowej kondycji. Wszystkiemu winne jest tylko kilka czynników, które mają wpływ również na inne segmenty, takie jak rozrywka czy motoryzacja. Przejdźmy do konkretów.
Canalys: globalna wysyłka smartfonów zmalała o 11%. Głównymi powodami sytuacji są wojna w Ukrainie, pandemia COVID-19 i jej rozwój w Chinach oraz rosnąca inflacja.
Test Xiaomi 12 Pro: świetny AMOLED 120 Hz, głośniki stereo i Snapdragon 8 Gen 1 mogą nie wystarczyć do sukcesu
Według raportu Canalys rynek smartfonów w Q1 2022 zmalał o 11% względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Udziały Samsunga wyniosły 23%, natomiast Apple udało się zagarnąć 18% rynku, co przekłada się na progres na poziomie 2% oraz 3%. W przypadku firmy z Cupertino można zawdzięczać to stałemu zainteresowaniu serią Apple iPhone 13, które dodały do smartfonów producenta modemy 5G. Samsung wygrywa pośpiechem w produkcji serii Galaxy A oraz dostępnością flagowej linii Galaxy S22. Chińskie marki borykają się z utrudnieniami związanymi z łańcuchem dostaw.
Test Redmi Note 11 Pro. Sprawdzamy czy najnowszy smartfon z popularnej serii Note zasłużył na dopisek Pro?
Wzrost przypadków zakażenia COVID-19 powoduje opóźnienia w logistyce oraz brak dostępności niektórych komponentów. Sprzedawcy muszą borykać się z niepewnością związaną z wojną w Ukrainie, rosnącą globalną inflacją oraz ciągłymi blokadami w Chinach. Udziały Xiaomi oraz OPPO spadły o jeden punkt procentowy względem Q1 2021. Vivo uzyskało 8% (spadek z 10%), natomiast inni zajmują 27% segmentu, czyli o jeden procent mniej niż rok wcześniej. Dopiero unormowanie się wspomnianych wcześniej problemów, może pomóc w normalizacji sytuacji.