Platforma Steam umożliwi pożyczanie gier?
Niemożliwe staje się możliwe? Podczas targów E3 dowiedzieliśmy się, że na platformie Xbox One będziemy mogli pożyczyć naszemu znajomemu grę, zaś na PlayStation 4 możliwe będzie jej odsprzedanie. Wygląda na to, że firma Valve bacznie przyglądała się ruchom Sony oraz Microsoftu, ponieważ na platformie Steam doczekamy się bardzo ciekawych zmian. Nie jeden z Was pamięta dzień, w którym to Valve zmieniło zasady licencjonowania gier. Tytuły przypisane do naszego konta nie są już naszą własnością, zaś my posiadamy tylko licencję na użytkowanie. Nie ma wątpliwości, że w takiej sytuacji odsprzedawanie gier, a dokładniej licencji jest zabronione. Niektórzy już zdołali się przekonać, że wszelkie próby złamania tych zasad mogą zakończyć się blokadą konta, co naturalnie oznacza utratę dotychczas posiadanych tytułów. Jakie zmiany czekają więc na użytkowników Steam?
W wersji beta platformy w plikach konfiguracyjnych można znaleźć następujące linijki kodu:
- "SteamUI_JoinDialog_SharedLicense_Title" "Shared game library"
- "SteamUI_JoinDialog_SharedLicenseLocked_OwnerText" "Just so you know, your games are currently in use by %borrower%. Playing now will send %borrower% a notice that it's time to quit."
- "SteamUI_JoinDialog_SharedLicenseLocked_BorrowerText" "This shared game is currently unavailable. Please try again later or buy this game for your own library."
Po ich obecności oraz składni można wywnioskować, że Valve planuje wprowadzić możliwość pożyczania gier naszym znajomym. Szczególnie interesująco brzmi komunikat: "Twoje gry są obecnie używane przez [imię pożyczającego]. Klikając Graj, wyślesz mu powiadomienie, że pora kończyć.”. Przypuszczać można, że pożyczać gry naszym znajomym będziemy mogli wprost z naszego klienta Steam bez potrzeby logowania się na komputerze kolegi. Zakupione tytuły będzie można pożyczyć bezterminowo oraz odebrać ją w każdym momencie wedle naszego uznania. Nie wiadomo jednak jak firma planuje rozwiązać tę kwestię - prawdopodobne są trzy scenariusze:
- możliwe będzie pożyczanie wszystkich gier przypisanych do naszego konta
- tylko konkretne tytuły będą posiadać taką opcję
- kwestie licencyjne zostaną przekazane w ręce twórców gier
Oficjalnie firma Valve nie komentuje całej sytuacji. W wielkich firmach pracownicy wykorzystują specjalne oprogramowanie do zarządzania projektami. W przypadku Valve jest to Jira, która posiadała specyficzną lukę. Polegała ona na tym, że każdy mógł wejść do systemu w trybie odczytu i zobaczyć nad czym aktualnie firma pracuje. Dziura zaraz po wykryciu została załatana, ale w sieci nic nie ginie. Ktoś wykonał kopię wpisów w systemie i umieścił je w serwisie Pastebin, gdzie każdy teraz może zobaczyć nad czym pracuje twórca Steama (LINK).
Źródło: Neogaf / Pastebin
Powiązane publikacje

GTA 6 oficjalnie z datą premiery. Niestety na wyczekiwaną grę Rockstar Games poczekamy jeszcze długo
89
Borderlands 4 - 20 minut nowego materiału. Pokaz pierwszych grywalnych Vault Hunterów i spojrzenie na mechaniki gry
22
EA Sports WRC nie doczeka się kontynuacji. Dawniej cenione studio Codemasters rezygnuje z kolejnych gier rajdowych
52
Ubisoft rozpoczął legendarną wyprzedaż. Dużo głośnych gier przecenionych nawet o 85%, w tym Star Wars Outlaws
78