Reklamy tworzone przez AI i prezenterzy radiowi, którzy nie istnieją - nowa rzeczywistość, w której bez weryfikacji informacji ani rusz
Rozwijająca się dziedzina nazywana "sztuczną inteligencją" przyniosła za sobą nowe możliwości, ale i zagrożenia. Specjalne modele są w stanie generować treści wizualne i audio na tak przyzwoitym poziomie, że czasami ciężko odróżnić je od prawdziwych. W ostatnim czasie firma Microsoft stworzyła z pomocą "AI" reklamę i... nikt się nie zorientował, że część materiałów jest sztuczna. Podobna sytuacja miała miejsce w stacji radiowej, w której program prowadziła osoba, która nie istnieje.
"Sztuczna inteligencja" pozwala całkiem szybko stworzyć przekonujące treści na praktycznie dowolny temat. Odróżnienie fikcji od rzeczywistości jest coraz trudniejsze, na co mogą wskazywać ostatnie doniesienia.
Cyberprzestępcy z pomocą GPT-4o Mini i AkiraBota zalali 80 000 stron internetowych automatycznie generowanymi treściami SEO
Poniższa reklama urządzeń z linii Surface została stworzona przez firmę Microsoft, a konkretniej dział Visual Design, przy pomocy "sztucznej inteligencji". Wygenerowane treści zostały użyte w odpowiednich miejscach (mała ilość ruchu, szybka zmiana ujęcia), a ponadto całość została dodatkowo dopracowana, aby poprawić tzw. halucynacje. Na pierwszy rzut oka można tego nawet nie zauważyć - szczególnie jeśli nie zdajemy sobie sprawy, że część materiałów została sztucznie wygenerowana. W komentarzach pod wideo nikt nie zwrócił uwagi na ten aspekt, a trzeba zaznaczyć, że Microsoft opublikował reklamę... 30 stycznia 2025 roku. Dopiero 23 kwietnia 2025 roku pojawił się wpis, który omawiał proces tworzenia materiału (LINK). Kiedy już o tym wiemy, całkiem łatwo znajdziemy wiele elementów, które nie są prawdziwe. Jednak mowa o reklamie, więc nie każda osoba mogła ją starannie oglądać, a ponadto trafiła do stosunkowo niewielkiej grupy odbiorców (ok. 40 tys. osób, acz obecnie więcej).
Gmail atakowany przez cyberprzestępców z użyciem AI. Pracownik Microsoftu ostrzega przed bardzo realistycznym scamem
Innym przykładem użycia "AI" jest australijska stacja radiowa CADA, w której od listopada 2024 roku emitowany był program Workdays with Thy. Prowadząca - tytułowa Thy - okazała się po prostu nie istnieć. Poniższe zdjęcie, a także jej głos są co prawda wzorowane na prawdziwym pracowniku, natomiast transmisje prowadzone były przez "sztuczną inteligencję". Co ciekawe, przez cały okres testowy nie było żadnej wzmianki o tym (LINK), więc część słuchaczy mogła nie być świadoma tego, że gospodarzem programu jest sztuczna usługa z głosem tworzonym dzięki rozwiązaniu od ElevenLabs. Jak można się bronić przeciwko obecnej technologii? Krótko mówiąc: z góry możemy założyć, że 99% (jeśli nie wszystkie) treści jest nieprawdziwa i weryfikować to, co widzimy, słyszymy lub oglądamy. Nie bądźmy naiwni i sprawdzajmy każdą informację, która do nas dociera.
Źródła: The Verge, Microsoft, NDTV, Ikona: SBTS2018, Grafika mobilna: Elina Volkova
Powiązane publikacje

Domowe IP jako furtka do ataku. Jak proxy z naszych urządzeń zaciera granicę między legalnym a złośliwym ruchem sieciowym
7
Miliony wbudowanych Androidów i jedno zagrożenie. BADBOX 2.0 przekształca tanie urządzenia w narzędzia przestępców
11
Kampania AyySSHush. Nowy botnet atakuje routery ASUS poprzez CVE-2023-39780 i luki w uwierzytelnianiu
16
Globalna operacja przeciwko Lumma Stealer. ESET i Microsoft neutralizują jedno z najgroźniejszych narzędzi cyberprzestępców
15