Prolimatech i jego coolery z epoki lodowcowej
Pamiętacie gigantyczny cooler Megahalems, który nosił na sobie logo LanParty znane z płyt głównych marki DFI? Firma Prolimatech była odpowiedzialna za jego skonstruowanie, a teraz zapowiada kolejne systemy chłodzenia. Już niebawem mamy szanse wyposażyć się w takie „kobyły” jak Genesis, Jericho i The Mammoth. Każdy charakteryzować się będzie sporymi rozmiarami radiatorów oraz pokaźną ilością rurek Heat-Pipe. Najbardziej szalonym pomysłem jest Genesis, wyposażony w dwa wentyle 120x120 mm z czego jeden jest ustawiony pionowo, a drugi poziomo. Jericho składa się natomiast z dwóch radiatorów i centralnie wpasowanego między nie wentylatora. Wszystkie łączy jedno: do przeciętnej obudowy się raczej nie zmieszczą. Ciekawe, jak będzie z wydajnością. Zresztą, propozycje od Prolimatech są na tyle nietuzinkowe, że zamiast pisać zapraszamy Was do obszernej galerii w rozwinięciu newsa.
Źródło: TechPowerUp!
Powiązane publikacje

Znana marka chłodzeń do PC wycofuje się z Europy. Scythe zamyka swój oddział, a sytuacja firmy jest niepokojąca
55
Phanteks Glacier One D30 X2 - premiera dużych i wydajnych chłodzeń cieczą typu AiO z wentylatorem dla sekcji VRM
11
NVIDIA Blackwell i chłodzenie direct-to-chip to 300x większa efektywność wodna i 25x energooszczędniejsze centra danych
55
Thermaltake UX400 - debiut tanich chłodzeń powietrznych dla procesorów AMD Ryzen i Intel Core Ultra
10