Pracownik Apple zgubił w barze prototyp iPhone 5
Alkohol może być powodem zwolnienia z pracy, problemów ze zdrowiem, rodziną bądź prawem - często można jeszcze dodatkowo wyjść na kompletnego idiotę, ale akurat ta kwestia jest chyba najmniej istotna. Gorzej jeśli pod wpływem procentów narazimy kogoś innego na straty, nie tylko samego siebie. Zatem jak powinien czuć się (były?) pracownik naszej ukochanej firmy Apple, który w jednym z barów San Francisco rzekomo zgubił prototyp... iPhone 5! Zabawa w lokalu Cava 22 musiała być naprawdę wyborowa, skoro facet zapodział gdzieś jedno z najbardziej wyczekiwanych i pożądanych urządzeń tego typu. W ramach wyjaśnienia - przybytek ów serwował specjały kuchni meksykańskiej, więc jeśli cała wrzawa nie jest tylko marketingową zagrywką, Apple zafundowało sobie niezły Meksyk. A może drinki polewał ktoś od Samsunga?
Tak czy owak policja w San Francisco została powiadomiona o zdarzeniu i rozpoczęła poszukiwania, jednak do tej pory prototypu iPhone 5 nie udało się odnaleźć. Cóż, podobne historie już przytrafiały się Apple - prototyp iPhone 4 zgubiony w okolicach Redwood wylądował w serwisie Gizmodo i poszedł za 5000 dolarów. Gorzej zakończyła się sprawa z zaginionym iPhone z 2009 roku w Shenzhen (Chiny) - pracownik firmy Foxconn popełnił wówczas samobójstwo. Ehh... rozwój technologiczny to same problemy...
Źródło: CNET
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5