Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Powód zapłonów Samsunga Galaxy Note7 poznamy 23 stycznia

Powód zapłonów Samsunga Galaxy Note7 poznamy 23 styczniaNajgłośniejszym wydarzeniem w branży mobilnej z zeszłego roku bez wątpienia można okrzyknąć premierę Samsunga Galaxy Note7. Niestety, nie dlatego, że Koreańczykom udało się wypuścić tak dobre urządzenie (choć to też), ale głównie z powodu kilku incydentów, kiedy telefon stawał w płomieniach. To z kolei doprowadziło do precedensu, kiedy producent musiał wycofać swój flagowy produkt z półek sklepowych w raptem miesiąc po premierze. Na całe szczęście sprawa już dzisiaj została praktycznie zamknięta, a emocje nieco opadły. Do wyjaśnienia została tylko jedna kwestia - co było powodem problemów Note7? Samsung miał udzielić na to pytanie odpowiedzi do końca zeszłego roku, jednak póki co nadal czekamy. Na szczęście nie potrwa to już zbyt długo, bowiem według ostatnich doniesień Koreańczycy podzielą się wynikami swojego dochodzenia już 23 stycznia.

Samsung ma ujawnić informację o źródle problemów z modelem Note7 podczas specjalnej konferencji 23 stycznia. Nieoficjalnie mówi się, że winą zostaną obarczone wadliwe akumulatory.

Informacje o planowanym ogłoszeniu przyczyny problemów z samozapłonem, które dotknęły część egzemplarzy Samsunga Galaxy Note7, jako pierwsze opublikowała agencja Reuters powołując się na anonimowego informatora. Informacja miałaby zostać ogłoszona 23 stycznia podczas zorganizowanej w tym celu specjalnej konferencji. Nie znamy jeszcze dokładnych ustaleń wewnętrznego dochodzenia, jednak przyczyną problemów Note7 miałaby być "głównie" bateria. Jest to o tyle ciekawe, że wcześniej ta hipoteza została wykluczona jako pierwsza, ponieważ po wycofaniu z obiegu rzekomo wadliwych akumulatorów wyprodukowanych przez Samsung SDI smartfony dalej wybuchały. Zastanawiające jest także pojawiające się w doniesieniach słowo "głównie", które sugerowałoby, że jednak jest tutaj jakieś drugie dno. Jakie? Tego powinniśmy się dowiedzieć 23 stycznia. Oprócz oficjalnego ogłoszenia źródła kłopotów Note7 podczas konferencji poznamy także wyniki firmy za IV kwartał 2016 r. oraz środki, które podjęto by historia z ostatnim Notem już się nie powtórzyła.

Legenda o wybuchającym smartfonie - Samsung Galaxy Note7

Powód zapłonów Samsunga Galaxy Note7 poznamy 23 stycznia [2]

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7

Warto przypomnieć, że w obiegu funkcjonuje już kilka teorii, które miałyby tłumaczyć przypadki samozapłonu Samsunga Galaxy Note7. Najpopularniejszą z nich wydaje się być ta ogłoszona przez firmę Instrumental, która źródła problemu doszukuje się niepozostawieniu wystarczającej ilości wolnej przestrzeni wokół baterii. To z kolei w związku z powiększaniem objętości akumulatora podczas pracy miało skutkować wzrostem ciśnienia, zetknięciem anody i katody, a ostatecznie fajerwerkami. Osobiście liczę na to, że Samsung podczas konferencji odniesie się również do tej hipotezy. W innym wypadku pojawienie się głosów, że zrzucenie winy na baterię jest wyłącznie uciekaniem od odpowiedzialności, wydaje się być bardziej niż pewne. Mam także nadzieję, że zaplanowane wystąpienie zamknie ostatecznie temat Samsunga Galaxy Note7, który pewnie większości czytelników przejadł się równie mocno, co mnie. Na szczęście wszystko zmierza w dobrym kierunku, bowiem do tej pory udało się już zwrócić 96% wszystkich urządzeń, a linie lotnicze wycofują się z wygłaszania na lotniskach stosownych ostrzeżeń.

Samsung Galaxy Note7 - Oficjalne stanowisko i koniec produkcji

Powód zapłonów Samsunga Galaxy Note7 poznamy 23 stycznia [1]

Samsung może opóźnić premierę Galaxy S8 z powodu Note7

Źródło: Sammobile, Reuters
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 20

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.