Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7Wydawałoby się, że afera z Samsungiem Galaxy Note7 już dawno wygasła. Taka deklaracja byłaby jednak zdecydowanie przedwczesna. Co jakiś czas pojawia się bowiem nowy wątek, który na nowo rozchodzi się echem po wszystkich branżowych portalach. Wygląda jednak na to, że sprawy coraz wyraźniej zmierzają ku końcowi, a Koreańczycy są gotowi podejmować coraz bardziej drastyczne środki by zmusić posiadaczy ostatnich krążących po świecie Note'ów 7 do oddania sprzętu. Kolejnym krokiem, o którym ostatnio zrobiło się głośno w internecie, ma być planowane zdalne wyłączenie telefonu w USA, które ma nastąpić 15 grudnia. Wydany w tej sprawie komunikat wywołał olbrzymie poruszenie wśród internautów. Czy nie jest to jednak zbyt duża ingerencja w naszą własność?

15 grudnia zdalnie zablokowane zostaną urządzenia w USA, Australii i Nowej Zelandii, a w Kanadzie utracą niemal całą łączność bezprzewodową.

Informacja o planowanym wyłączeniu Note7 wypłynęła za sprawą komunikatu, który miał trafić do jednego z klientów operatora U.S. Cellular. W jego treści pojawiła się informacja, że 15 grudnia oprogramowanie urządzenia zostanie zmodyfikowane, w związku z czym smartfon przestanie się ładować. Nie ma jeszcze potwierdzenia czy wiadomość jest autentyczna oraz czy takie same kroki zostaną podjęte wobec smartfonów pracujących w sieciach pozostałych amerykańskich operatorów, jednak wydaje się to bardzo prawdopodobne. Warto bowiem przypomnieć, że już wcześniej pojawiła się w Stanach aktualizacja oprogramowania uniemożliwiająca naładowanie telefonu powyżej progu 60% pojemności akumulatora. Podobne akcje mają też mieć miejsce w Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie. W pierwszych dwóch krajach telefon zostanie 15 grudnia odcięty od sieci telefonicznych, natomiast w tym ostatnim dodatkowo pozbawiony łączności WiFi i Bluetooth. Nie mamy informacji czy podobne działania mają zostać podjęte w pozostałych państwach. Dla Europy póki co zapowiedziano jedynie kolejną aktualizację oprogramowania ograniczającą maksymalny poziom naładowania akumulatora do 30%. Do użytkowników trafi ona 15 grudnia.

Apple największym zwycięzcą po wycofaniu Samsung Note7

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7 [2]

Czy Samsung rzeczywiście może podjąć takie kroki? Technicznie ma taką możliwość. Może być do tego wykorzystany np. Samsung KNOX, który ma dostęp do urządzenia na niższym poziomie niż system operacyjny. Zresztą aktualizacja ograniczająca pojemność akumulatora już dziś funkcjonuje. Widać jednak, że nawet to nie powstrzymało licznych użytkowników, którzy są gotowi ryzykować bezpieczeństwem własnym oraz osób postronnych byleby z flagowca Samsunga korzystać. Z jednej strony powinno to Koreańczykom schlebiać, że ktoś wyżej ceni sobie ich telefon niż własne bezpieczeństwo, ale nie zmienia to faktu, że sprawa jest poważna. W samych tylko Stanach Zjednoczonych takich "zaginionych" Note'ów jest blisko 300 tysięcy. Każdy z nich potencjalnie może doprowadzić do ciężkich poparzeń przynajmniej jednej osoby.

Samsung Galaxy Note7 - Oficjalne stanowisko i koniec produkcji

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7 [3]

Dziwią mnie jednak podnoszone gdzieniegdzie w internecie głosy, że taka decyzja koreańskiego producenta oznacza de facto koniec władzy użytkownika nad własnym smartfonem. Jestem w stanie zrozumieć skąd bierze się takie zjawisko - w końcu użytkowników zawsze niepokoi, kiedy tracą nad czymś kontrolę. Mimo to wydaje mi się, że ludziom stosującym ten argument umyka fakt, że mówimy o sytuacji wyjątkowej. Każdy aktywny Note7 stanowi realne zagrożenie nie tylko dla jego właściciela, ale także dla osób w jego otoczeniu. To nie jest kwestia podejścia "chcącemu nie dzieje się krzywda", ponieważ wystarczy, że do takiego zapłonu dojdzie w jadącym ulicą samochodzie i tragedia gotowa. Po drugie, Samsung Galaxy Note7 już jest praktycznie martwy. Nie można liczyć na nowe wersje oprogramowania, nie można liczyć na naprawę serwisową, a i dostępność akcesoriów będzie znikoma. Do tego Samsung stosował już różne metody, żeby klientów nakłonić do oddania smartfona. Jeśli ktoś do tej pory tego nie zrobił, to można zakładać, że jest zdeterminowany by zachować go dla siebie. W takiej sytuacji wydaje się, że zdalne unieszkodliwienie aktywnych jednostek to jedyne co producent może ze swojej strony zrobić, by zminimalizować niebezpieczeństwo. No i po trzecie należy zwrócić uwagę na skalę zjawiska nieoddawanych telefonów. Blisko 300 tysięcy urządzeń tylko w USA. Każde z nich stanowiące realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Nie dziwię się, że Samsung postanowił coś z tym zrobić i prywatnie jestem nawet zaskoczony, że podobną decyzję podjęto tak późno. Widać, że producent stara się tego rozwiązania uniknąć i odzyskać wadliwe telefony po dobroci, jeśli tylko jest to możliwe. Nie wydaje mi się w związku z tym, żeby ten precedens miał doprowadzić do nagminnego stosowania podobnych zabiegów w przyszłości. Każda firma próbująca tej metody ściągnęłaby na siebie gniew klientów, a Samsung i jego konkurenci wydają się być tego świadomi.

Samsung czasowo wstrzymuje produkcję Galaxy Note7

Samsung wkrótce zacznie zdalnie blokować Note7 [1]

Czy w Polsce także możemy spodziewać się akcji z wyłączaniem Note7? Nie jest to wykluczone, choć na razie wydaje się raczej mało prawdopodobne. Tego typu decyzje podejmowane są przez centralę firmy oddzielnie dla każdego rynku. Dotychczas informacje o wyłączaniu urządzeń dotyczą państw, gdzie ze względu na wcześniejszą premierę urządzenie zdążyło trafić do większej liczby klientów. Polska się akurat do tej grupy nie zalicza, a skala problemu jest znacznie mniejsza. Można więc spokojnie zakładać, że przynajmniej na razie Samsung będzie nadal próbował przekonać ociągających się klientów za pomocą mniej agresywnych środków.

Źródło: The Verge, GSMArena, Samsung
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 52

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.