Parlament Europejski odrzucił kontrowersyjny pakiet ACTA!
Trasa tego wyścigu była długa i męcząca, lecz w końcu możemy odsapnąć. Do mety dotarliśmy dokładnie dziś, ponieważ jesteśmy już po oficjalnym głosowaniu w Parlamencie Europejskim. Wszyscy przeciwnicy kontrowersyjnego pakietu ACTA mogą powiedzieć, że wygrali wielomiesięczny maraton walki z tymże pomysłem. W Parlamencie Europejskim wygrało przekonanie, że własność intelektualna nie może być egzekwowana z naruszeniem podstawowych zasad, które gwarantują wolny i otwarty Internet. Większość eurodeputowanych dała się przekonać do twierdzenia, że wejście ACTA może być nie tylko ograniczeniem swobody w sieci, lecz również końcem ich kariery w polityce. Dlaczego kontrowersyjne prawo stało się symbolem zagrożeń wolności słowa i prywatności?
Konkretne praktyki, jakie na jej mocy stałyby się dopuszczalne lub byłyby promowane, stanowią już poważny powód do niepokoju. Przekazywanie danych użytkowników lub sankcje za drobne naruszenia z pewnością zmieniłyby postrzeganie Internetu. ACTA zmierzała do "zabetonowania" porządku prawnego, który stawiał interesy branży komercyjnej ponad wszystkim. Czy decyzja Parlamentu Europejskiego oznacza definitywne zakończenie sprawy ACTA? Zapewne tak, lecz w jej miejsce mogą pojawić się kolejne pomysły ograniczenia wolności w Internecie. Hura!
Źródło: Fundacja Panoptykon