Technologia Flash umrze w ciągu dwóch lat. Będziecie tęsknić?

Adobe Flash znany wcześniej pod nazwą Macromedia Flash towarzyszy nam już od dwudziestu lat. Technologia ta od początku służyła do tworzenia animacji, znalazła natomiast zastosowanie na stronach internetowych do wykonania niektórych jej elementów, a czasami i całych witryn. Flash zadomowił się także jako technologia do wyświetlania bannerów reklamowych i platforma do tworzenia interaktywnych gier umieszczanych w serwisach internetowych. Choć zawdzięczamy mu wiele dobrego, sporo można powiedzieć także o wadach płynących z jego zastosowania. Od lat wieszczy się rychły koniec Flasha, a ten mimo wszystkie nie nadchodzi. Teraz zapoznać możemy się ze specjalnym raportem Endocing.com dotyczącym treści umieszczanych na stronach. Raport mówi o tym, że Flash zniknie zupełnie z danych w ciągu najbliższych dwóch lat.

Czas odejść na emeryturę, jego miejsce zajmuje HTML5.

Jeszcze w 2014 roku technologia Flash odpowiadała za dostarczanie treści multimedialnych użytkownikom zarówno desktopów, jak i urządzeń mobilnych w 21% przypadków. Biorąc pod uwagę ruch internetowy mowa tu o milionach osób. W ubiegłym roku wskaźnik ten spadł już do poziomu zaledwie 6% i nic nie wskazuje na to, aby tendencja ta miała się zmienić. Jego miejsce zajmują i będą zajmować inne technologie: obecnie najczęściej wykorzystywany jest kodek H.264 (72% materiałów wideo), ale to również nieco wiekowe rozwiązanie. Zamiast niego coraz częściej sięga się po otwarty WebM i HTML5 obsługiwany we wszystkich popularnych przeglądarkach internetowych.

Kolejnym krokiem ma być HEVC/H.265 odpowiadający na potrzeby streamingu treści w jakości 4K. Problemem jest niestety wydajność, obecnie niewiele urządzeń pozwala na sprzętowe dekodowanie tych materiałów, nawet na komputerach stacjonarnych. Nie zmienia to natomiast losu Flasha, ten wydaje się przesądzony – Apple porzuciło go kilka lat temu, później na taki sam krok zdecydowało się Google, odcinając od Flasha Androida. W przypadku Windows Phone obsługa nigdy nie była oferowana. Pod koniec ubiegłego roku wyraźny sygnał do zmian dało samo Adobe, aktualizując swoje pakiety dla profesjonalistów: Flash Professional przemianowano na Animate CC i choć nadal można w nich tworzyć animacje Flash, producent wyraźnie kieruje użytkowników w stronę HTML5.

Flash to obecnie przede wszystkim dziury i naruszenia bezpieczeństwa.

W niektórych przypadkach Flash nadal wypada dobrze, na niektórych komputerach filmy odtwarzają się w nim wydajniej, a odtwarzacze mają większe możliwości – to prawda, ale te problemy da się pokonać. Trudno natomiast walczyć z ciągłymi, katastrofalnymi w skutkach dziurami, jakie można znaleźć we Flash Playerze. Te już wielokrotnie narażały użytkowników na niebezpieczeństwo ataku i utraty kontroli nad komputerem. Dwa lata. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku wiele osób w zasadzie zapomni o Flashu.