Syncthing - program do synchronizacji plików P2P z kolejną aktualizacją. Dostępny dla Windows, Linux i macOS
Do przesyłania plików pomiędzy różnymi urządzeniami możemy skorzystać z całkiem wielu metod. Praktykowanym przez wiele osób sposobem jest połączenie ze sobą dwóch sprzętów przewodem USB, ponieważ dzięki temu można nierzadko uzyskać szybszy transfer danych. Można także skorzystać z bezprzewodowych* rozwiązań, do których sprawdza się różnego rodzaju oprogramowanie. Jednym z nich jest darmowy, a zarazem otwartoźródłowy program Syncthing.
Program Syncthing, który służy do automatycznej wymiany plików między różnymi urządzeniami, właśnie doczekał się kolejnej aktualizacji. Warto się mu bliżej przyjrzeć, ponieważ stanowi całkiem przydatne rozwiązanie.
Tło: Pawel Czerwinski/Unsplash, Logo: Wikimedia Commons
*Można korzystać wyłącznie z portów Ethernet, więc nie zawsze będzie to wyłącznie transmisja bezprzewodowa. Wszystko zależy od nas.
Jak szybko synchronizować pliki między różnymi komputerami i smartfonami za darmo? Oto Syncthing
Program Syncthing był już opisywany na PurePC, a zasadniczo to powstał na jego temat poradnik. Jeżeli nie mieliśmy do tej pory okazji się z nim zapoznać, to warto to zmienić, klikając w powyższy, niebieski link. To bezpłatne oprogramowanie, które dostępne jest na kilku platformach (Windows, Linux, macOS, FreeBSD, OpenBSD i Solaris, a nieoficjalnie również na systemie Android), pozwala wybrać folder, którego zawartość będzie stale synchronizowana pomiędzy wybranymi przez nas urządzeniami. Opcja jest bardzo wygodna, a zarazem przydatna - możemy np. ustalić, że nasze zdjęcia ze smartfona z Androidem będą okresowo przesyłane na komputer z Windowsem. Komunikacja odbywa się przy udziale protokołu TLS, więc o bezpieczeństwo naszych danych nie trzeba się martwić. Program w desktopowej odsłonie jest dostępny w języku polskim (nie do końca przetłumaczona jest jedynie sekcja Zaawansowane, do której nie każdy będzie natomiast sięgał). Transmisja odbywa się przez sieć, więc można skorzystać zarówno z Wi-Fi, jak i portu Ethernet, choć "dane mobilne" także wchodzą w grę. Każde urządzenie ma swój unikalny identyfikator.
Beelink ME mini - domowy NAS z miejscem na 6 nośników SSD. Procesor z rodziny Intel Twin Lake oraz 12 GB RAM
Najnowszą aktualizacją jest obecnie 2.0.3, choć największe zmiany zaszły trochę wcześniej, gdyż w odsłonie 2.0. To właśnie wtedy backend bazy danych został zmieniony z LevelDB na SQLite, dzięki czemu według twórców sama baza jest teraz łatwiejsza do utrzymania i zrozumienia. Do tego usunięte elementy nie będą już dłużej przechowywane w niej bez końca, gdyż okres ten został zmniejszony do 15 miesięcy (można go jednak ręcznie zmienić). Ponadto teraz obsługiwane są jedynie argumenty z dwoma, a nie jednym myślnikiem, a niektóre z nich mogą pełnić rolę zmiennych środowiskowych (wszystkie wchodzące z zakres opcji "serve"). Pomniejszą zmianą jest to, że po pierwszym starcie programu nie jest już tworzony domyślny folder. Warto wspomnieć także o tym, że urządzenia używające odsłony v2 korzystają od razu z wielu połączeń (jedno do indeksowania metadanych i dwa do wymiany danych). Z pozostałymi zmianami zapoznamy się pod tym adresem, z kolei oficjalną stronę internetową projektu znajdziemy tutaj.
Źródła: Linuxiac, Grafika mobilna: Jean-Philippe Delberghe/Unsplash (tło) + Wikmedia Commons (logo)
Powiązane publikacje

Stwórz bootowalny pendrive z Windows, Linux lub innym systemem. Krótki poradnik z udziałem dwóch programów
69
Meta udostępnia narzędzie AI do automatycznego dubbingu filmów na Facebooku i Instagramie
22
Społeczność Python spotka się w Gliwicach na PyCon PL 2025. W programie trendy w AI, data science i web development
4
3DMark Solar Bay Extreme - nowy test, który sprawdzi obsługę Ray Tracingu. Dostępny dla Windowsa, Androida i macOS
46