OPPO nadal będzie produkować składane smartfony. Firma rozwiewa ostatnie plotki
Smartfony ze składanym ekranem są z nami już od kilku ładnych lat, ale nawet dziś uznawane są za ciekawostkę - większość osób nadal preferuje konwencjonalne urządzenia bez ruchomych elementów. W takiej sytuacji niektórzy zaczęli już przewidywać odwrót producentów od tej idei. Co więcej, w ostatnich dniach pojawiły się plotki, jakoby chińscy producenci należący do grupy BBK Electronics mieli całkowicie wycofać się z rozwoju i produkcji takich urządzeń. Dziś jednak wiemy już, że nie były one prawdziwe.
Wydaje się, że sprawa jest całkowicie zamknięta, a fani OPPO mogą odetchnąć z ulgą. Mimo wszystko jednak dobrze by było, gdyby również rzecznicy marek Vivo oraz OnePlus zdobyli się na podobny komunikat.
Samsung Galaxy Z Fold5 i Flip5 - do programu samodzielnej naprawy po raz pierwszy wkraczają składane smartfony
Na łamach serwisu GSMarena możemy przeczytać oficjalne oświadczenie OPPO w tej sprawie. Brzmi ono następująco: "Zaangażowanie OPPO w ciągły rozwój technologii składanych smartfonów pozostaje niezmienione. Prosimy o śledzenie naszych oficjalnych aktualizacji i ogłoszeń". Wydaje się zatem, że sprawa jest całkowicie zamknięta, a fani mogą odetchnąć z ulgą. Mimo wszystko jednak dobrze by było, gdyby również rzecznicy marek Vivo oraz OnePlus zdobyli się na podobny komunikat i całkowicie rozwiały wszelkie wątpliwości.
Składany iPhone jednak się opóźni. W zamian Vivo X Fold 3 wprowadzi integrację z macOS na niespotykanym poziomie
Trzeba przyznać, że odwrót OPPO czy jakiejkolwiek marki z grupy BBK od składanych smartfonów byłby raczej nieuzasadniony i dosyć zaskakujący. Choć nie wszystkie modele w tym stylu spotkały się z gorącym przyjęciem, to jednak należy podkreślić ogólny sukces smartfonów OPPO Find N3 Flip czy OnePlus Open, które obok składanych urządzeń Samsunga wydają się najlepszymi tego typu smartfonami na rynku. Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie nowości zostaną zaprezentowane w przyszłości, aczkolwiek na pojawienie się nowych modeli trzeba będzie zapewne poczekać dopiero do drugiej połowy bieżącego roku.