Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek

Sebastian Oktaba | 10-10-2024 13:00 |

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Wygląd

Be quiet! Light Base 900 DX mierzy 484 x 532 x 326 mm, będąc obudową zdecydowanie dłuższą niż wyższą i jednocześnie ponadprzeciętnie szeroką. Uwagę zwraca dwukomorowa konstrukcja, gdzie miejsce montażowe zasilacza oraz nośników przeniesiono do lewego boku, kompletnie rezygnując z piwnicy. Podstawowym budulcem be quiet! Light Base 900 DX jest blacha stalowa o grubości 0,9 mm oraz hartowane szkło o grubości 3 mm, natomiast resztę stanowi tworzywo sztuczne. Srebrny pasek również wykonano w plastiku, podobnie jak stopki oraz karbowany podświetlany panel ciągnący się wzdłuż skrzynki. Jakość wykonania jest bezsprzecznie bardzo wysoka, aczkolwiek spodziewałem się zastosowania materiałów klasy premium tj. aluminium. Całość bez wentylatorów jest potwornie ciężka ważąc prawie 17 kilogramów.

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek [nc1]

Front obudowy w większości zajmuje hartowane szkło, posiadające na górnej oraz dolnej krawędzi solidne białe obwoluty maskujące stelaże. Usunięcie szyby wymaga odkręcania dwóch śrubek i wyciągnięcia elementu z prowadnic, niemniej taki zabieg jest praktycznie bezcelowy, ponieważ niczego w funkcjonalności nie zmienia. Obok umieszczono ozdobny posrebrzany pasek z podstawowymi portami, raczej skromny pod względem ilości wejść: 2x USB-A 3.2, 1x USB-C 3.2 Gen 2 oraz pojedyncze Audio. Znajdziemy tutaj również przycisk power, reset i zmiany trybu podświetlenia. Logotypy zawsze są podświetlane statycznie na biało, natomiast prawa listwa widoczna na spodzie, froncie i górze oferuje pełne ARGB w opcjach stałych lub pulsujących. Niezależnie jak ustawimy obudowę, luminacja będzie dobrze wyeksponowana.

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek [nc1]

Be quiet! Light Base 900 DX charakteryzuje niemal identyczna budowa dolnej i górnej pokrywy, ponieważ po odwróceniu skrzynki stronami (lewa / prawa) obydwie płaszczyzny ulegają zamianie. Kiedy odkręcimy pojedynczą czarną szybko-śrubkę uzyskamy dostęp do strefy montażowej wentylatorów i radiatorów w rozmiarze maksymalnie 3x 140 mm, zatem po obydwu stronach wejdą 420 mm chłodnice. Obydwie maskownice pełnią zarazem funkcję filtrów przeciwko kurzowi, jednak dolna okazuje się problematyczna w demontażu, bowiem na nóżkach spoczywa przecież ogromny ciężar konstrukcji. Wyciągnięcie tego elementu na stojąco jest możliwe, ale powoduje destabilizację obudowy i generuje problem z ponownym wstawieniem dość potężnego panelu. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby zostawienie części maskownicy na stałe, gdzie montowane byłyby wyjmowane stopki, a środek pozostałby mobilny. 

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek [nc1]

Prawe skrzydło be quiet! Light Base 900 DX zostało wykonane z jasnego hartowanego szkła o grubości 3 mm, posiada także wzmocnienia metalowymi kołnierzami, ukrytymi za białymi marginesami widocznymi w trzech krawędziach. Producent w narożniku nie zastosował słupka podporowego, montowanego często do transportu, dzięki czemu skrzynka od początku sprawia wrażenie bardziej transparentnej oraz przestronnej. Szkoda jedynie, że obydwa skrzydła korzystają z systemu prowadnic oraz szybko-śrubek, powoli odchodzących do lamusa nie tylko w najwyższym segmencie. Wysoce wskazane byłoby użycie zawiasów albo przynajmniej zatrzasków kulkowych, coraz bardziej powszechnych nawet w niedrogich obudowach komputerowych. Bardzo poprawia to ergonomię użytkowania oraz estetykę produktu.

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek [nc1]

Lewe skrzydło recenzowanego modelu odbiega od standardów, ponieważ zamiast jednolitej blaszanej powierzchni, ewentualnie posiadającej niewielkie otwory wentylacyjne, otrzymujemy całkowicie podziurkowany panel. Pomimo takiej konstrukcji okazuje się nadspodziewanie sztywny, co zawdzięcza kołnierzom pełniącym funkcje dodatkowych stabilizatorów. Zastosowanie powyższego rozwiązania znacznie poprawia przepływ powietrza w całym zestawie, niemniej na wysokości potencjalnej chłodnicy umieszczonej w pionowej wnęce, bezwzględnie konieczna byłaby przynajmniej częściowa perforacja. Podobne panele wprowadził chociażby Fractal Design North XL, aczkolwiek be quiet! Light Base 900 DX zrobił to lepiej od konkurenta. Ciekawie wyglądałaby też edycja zamiast szkła posiadająca wszędzie metalową siatkę.

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 46

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.