Nowe informacje o GeForce RTX 2080 Ti oraz technice Ansel RTX

Według najnowszych informacji jakie pojawiły się w sieci, NVIDIA GeForce RTX 2080 ma oferować wydajność do dwóch razy wyższą w porównaniu do GeForce GTX 1080. Szkoda tylko, że wraz z wzrostem wydajności, znacząco podniosła się cena kart graficznych, przez co nie są one tak opłacalnym wyborem. W przypadku GeForce RTX 2080 Ti mówi się nawet o wydajności umożliwiającej odpalenie gier w najwyższych detalach w rozdzielczości 4K, przy klatkażu sięgającym nawet około 100 FPS. NVIDIA w nieco mniej jawnych okolicznościach podzieliła się większą ilością informacji dotyczących rdzenia TU102, napędzającego m.in. GeForce'a RTX 2080 Ti. Ponadto dowiedzieliśmy się szczegółów na temat nowej wersji oprogramowania Ansel, które teraz będzie się nazywać... Ansel RTX.

Z okazji Editor's Day poznaliśmy nieco więcej szczegółów na temat karty GeForce RTX 2080 Ti oraz narzędzia NVIDIA Scanner. Ponadto firma ujawniła nową wersję oprogramowania o nazwie Ansel RTX.

NVIDIA GeForce RTX 2080 - NVIDIA porównała wydajność z GTX 1080

Z okazji Editor's Day dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że recenzje nowych kart pojawią się nie wcześniej niż 14 września, a więc zaledwie kilka dni przed dostawą pierwszych partii kart RTX 2080 oraz RTX 2080 Ti (które notabene już się wyprzedały). Co się zaś tyczy rdzenia TU102, to według specyfikacji producenta wyposażony został w 4602 rdzenie CUDA (co przekłada się na 72 bloki SM), 576 rdzeni Tensor, 72 rdzenie wydzielone dla Ray-Tracingu (RT Cores) oraz 36 rdzeni do obliczeń geometrycznych. Oprócz tego znajdziemy jeszcze 288 jednostek rasteryzujących oraz 96 renderujących. Jak widać więc, w przypadku GeForce RTX 2080 Ti dokonał kilku cięć, wyłączając niektóre bloki SM. Z kolei taką specyfikację może otrzymać potencjalny TITAN RTX... o ile kiedyś się pojawi. Rozmiar rdzenia TU102 to z kolei imponujące 754 mm². NVIDIA ponadto chwali się, że wydajność shaderów w pojedynczych rdzeniach Turing jest wyższa nawet o 50% w porównaniu do architektury Pascal.

Kilka szybkich obliczeń patrząc na specyfikację karty GeForce RTX 2080 Ti daje nam do zrozumienia, że układ posiada 68 aktywnych bloków SM, co daje odpowiednio: 4352 rdzenie CUDA, 576 rdzeni Tensor (tutaj nic nie zostało wyłączone), 68 rdzeni RT (do Ray Tracingu), 34 jednostki geometrii, 272 jednostki teksturujące oraz 88 jednostek renderujących. Wyłączone zostały dodatkowe 4 bloki SM, które mogą zostać aktywowane na poczet układu TITAN RTX (o ile takowy się w ogóle pojawi). GeForce RTX 2080 Ti posiada jeszcze 11 GB pamięci VRAM GDDR6 o taktowaniu 7000 MHz (efektywnie 14000 MHz - 14 GHz) na magistrali 352-bitowej, co daje przepustowość rzędu 616 GB/s (w przypadku pełnego rdzenia będzie to szyna 384-bitowa o maksymalnej przepustowości 672 GB/s).

GeForce RTX 20x0 Max-Q - pierwsze informacje o mobilnych GPU

Wraz z premierą nowych kart GeForce RTX ma również zadebiutować nowa opcja związana z podkręcaniem - chwilowo jest ona znana jako NVIDIA Scanner, jednak w późniejszym czasie może zostać przemianowana na inny tytuł. Pokazano ją na przykładzie programu EVGA Precision. Oprogramowanie to ma za zadanie automatycznie dobierać najlepsze parametry napięcia oraz taktowania. Celem ma być jeszcze łatwiejsze przeprowadzanie procedury OC nowych kart. NVIDIA Scanner będzie implementowana nie tylko do EVGA Precision, ale również takich programów jak MSI Afterburner oraz GeForce Experience. To ostatnie sugeruje z kolei, że program doczeka się dużej aktualizacji. Tym bardziej, że wraz z kartami ma zadebiutować pakiet o nazwie Ansel RTX.

NVIDIA GeForce RTX 20x0 - jak prezentują się nowe układy?

W skład pakietu Ansel RTX wejdzie m.in. Ansel RT, będący znaczącym udoskonaleniem aktualnie dostępnego narzędzia Ansel. Dzięki wykorzystaniu rdzeni RT, możliwe będzie wykonywanie screenów z gier wraz z zaimplementowaną funkcją Ray-Tracingu. Dzięki temu wykonane zdjęcia mają cechować się znacznie większym realizmem niż dotychczas. W grach wykorzystujących takie możliwości będziemy mogli stworzyć zdjęcie z gry zawierające m.in. poprawione cieniowanie, okluzję otoczenia i ogólnie zwiększoną liczbę promieni rzucanych na scenę. Częściowo Ansel RTX będzie można także wykorzystać w grach, które normalnie nie mają zainstalowanych w sobie odpowiednich bibliotek umożliwiających robienie screenshotów. W tym wypadku za działanie Ansel RT mają odpowiadać rdzenie Tensor, które dzięki wykorzystaniu uczenia maszynowego będą w stanie rejestrować zdjęcia w rozdzielczości nawet do 8K, wraz z uchwyceniem HDR (jeśli gra go obsługuje). Nie będzie jednak możliwe np. obracanie kamerą w 360 stopniach, ponieważ wymagane w tym celu będą biblioteki oprogramowania. Ansel RTX wraz z nową wersją GeForce Experience zadebiutuje już po premierze sklepowej nowych kart.