Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Microsoft - Asystenci zastąpią przeglądarki internetowe

LukasAMD | 16-11-2015 11:50 |

Osobiści asystenci odgrywają coraz większą rolę w świecie oprogramowania. Rewolucja związana z pojawieniem się smartfonów spowodowała, że istnienie tego typu aplikacji nareszcie nabrało sensu. Wybór jest coraz większy, podobnie zresztą jak oferowane możliwości. Niektóre osoby wykorzystują je bardzo aktywnie, inne kompletnie ignorują ze względu na chociażby ograniczenia regionalne i wynikające z nich braki w funkcjonalności. Istotna jest tutaj ocena specjalistów i samych twórców asystentów. CEO Microsoftu, Satya Nadella, wierzy, że oprogramowanie takie jak Cortana w czasem zupełnie zastąpi przeglądarki internetowe, z jakich obecnie korzystamy. To bardzo odważne słowa, czy mają jednak jakiekolwiek potwierdzenie w tym, co możemy zaobserwować w praktyce?

Sztuczna inteligencja to kolejny etap rozwoju.

Według prezesa jednej z największych korporacji świata jest to kolejny etap w ewolucji narzędzi, jakimi się posługujemy. Najpierw korzystaliśmy głównie z komputerów jako takich. Teraz są one jedynie swoistą bazą, platformą uruchomieniową dla czegoś wykorzystywanego na co dzień, przeglądarek internetowych. To właśnie one dają nam dostęp do ogromnej liczby usług webowych, coraz częściej aplikacji działających w chmurze, a także gier. Rola komputera jako sprzętu znacznie spadła, co widać choćby po kurczącym się rynku desktopowym i stosunkowo powolnym przyroście mocy obliczeniowej, której typowemu użytkownikowi od dawna wystarcza.

StatCounter raport

Nadella uważa, że kolejnym etapem są asystenci, a także moduły sztucznej inteligencji. To właśnie one mogą zmienić sposób, w jaki podchodzimy do Internetu i w jaki z niego korzystamy – to oczywiście wciąż korzystanie z tych samych zasobów zgromadzonych na różnych serwerach, ale forma jest zupełnie inna. Zamiast otwierać strony i uruchamiać aplikacje, po prostu pytamy asystenta takiego jak Siri czy Cortana o pogodę, najbliższe wydarzenia lub poszukiwane informacje. Te, bazując na informacjach o użytkowniku, jego lokalizacji i preferencjach są w stanie dobrać możliwie najlepsze wyniki. Ich szerokie wykorzystanie oznacza zupełną zmianę w interfejsie służącym do obsługi komputera i zgromadzonych w nim aplikacji: nie za pomocą klawiatury, myszki, dotyku, lecz głosu. Początkowo jedynie jako dodatek, z czasem jednak na coraz szerszą skalę i przy najróżniejszych zastosowaniach.

Jak na razie ograniczeń nie brakuje.

Wizja Nadelli jest interesująca, choć jak na razie asystenci to raczej jedynie ciekawostka. Z rozwijanej przez Microsoft Cortany w Polsce nie możemy jak na razie skorzystać, a i w przypadku obsługiwanych języków trudno mówić o doskonałości. Wizja człowieka, który bez ruchu przemawia do urządzenia, a następnie otrzymuje jedynie wyniki swoich poleceń również nie musi nastrajać optymistycznie – co z samodzielnym działaniem, co z niezależnością? Sztuczna inteligencja ma ogromne możliwości i jest w stanie pomóc ludzkości, o ile oczywiście nie będzie to oznaczało upadku człowieka, niezależnie od sytuacji, w jakiej mogłoby do tego dojść.

Źródło: Business Insider
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 17

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.