Kingston HyperX Savage 128 GB. Brutalnie szybki pendrive

Podsumowanie - Wydajny pendrive z charakterem

Deklaracje producenta odnośnie wydajności Kingston HyperX Savage 128 GB, chociaż z początku wydawały się nieco zbyt optymistyczne, w większości się potwierdzają. Pendrive ten naprawdę dobrze poradził sobie w testach rzeczywistych, w szczególności zaś kopiowania dużego pliku i przesyłu z nośnika na pendrive małych i różnych plików. Wyprzedził wówczas wszystkich konkurentów znajdujących się w naszej bazie wyników. Równie dobrze wypadł zapis i odczyt sekwencyjny zmierzony przy pomocy programu Crystal Disk Mark. Nieco niepokojące są jednak słabe wyniki kopiowania z pulpitu na pendrive małych i różnych plików, które co prawda nie są gorsze niż u tańszego nośnika ADATA Elite UE700 128 GB, jednak wciąż daleko mu do droższych lecz bliższych deklarowanymi osiągami pendrive'ów: Sandisk Cruzer Extreme Pro 128 GB i Kingston DT Workspace 64 GB. Testowany Kingston HyperX Savage 128 GB niestety zasłużył również na reprymendę, jeśli chodzi o usuwanie plików oraz testy syntetyczne zapisu i odczytu próbki 4K (dużej ilości bardzo małych plików), w których wypadł fatalnie, co wpłynęło na ostateczną ocenę produktu. Z drugiej strony dzisiejszy bohater ujął mnie atrakcyjnym wzornictwem i praktyczną budową, o które ciężko w budżetowych rozwiązaniach.

Pendrive Kingston HyperX Savage 128 GB wyróżniają niezłe osiągi oraz atrakcyjne wzornictwo: lekko połyskujący metal w soczystych czerwonych barwach i charakterystyczne wzięcia na bokach.

Orientacyjne ceny testowanych pendrive

Dane z Cenowarka na dzień 17.12.2015

Wartość w złotych (mniej = lepiej)

80

160

240

320

400

480

560

640

ADATA Elite UE700 128 GB
Zapis: 120 MB/s, Odczyt: 220 MB/s

255

Kingston HyperX Savage 128 GB
Zapis: 250 MB/s, Odczyt: 350 MB/s

350

Sandisk Cruzer Extreme Pro 128 GB
Zapis: 240 MB/s, Odczyt: 260 MB/s 450

450

Kingston DT Workspace 64 GB
Zapis: 250 MB/s, Odczyt: 250 MB/s

630

Kingston HyperX Savage 128 GB znajdziemy w sprzedaży za około 350 złotych, co może wywołać zdziwienie na twarzy niejednego czytelnika. Wszak za taką cenę znajdziemy średniej klasy dysk SSD oferujący dwukrotnie wyższe transfery i pojemność. Omawiany produkt należy jednak mierzyć stosując nieco inne kryterium. Mowa tutaj o pamięci wielkości palca, która będzie służyła jako zewnętrzny nośnik danych, a nie podstawowy dysk na system operacyjny i instalowane na nim programy. Co więcej, w rzeczywistości Kingston HyperX Savage 128 GB nie odbiega ceną od swoich konkurentów. Z jednej strony znajdziemy droższy SanDisk Extreme Pro 128 GB (~450 złotych), oferujący mniejsze deklarowane osiągi. Z kolei po drugiej stronie są nieco tańsze rozwiązania takie jak Mushkin Ventura Ultra 120 GB (~390 złotych) i Patriot Supersonic Rage 2 128 GB (~375 złotych), cieszące się wyższymi transferami, ale na pewno nie estetycznym wyglądem... Umieszczeni na wykresach Kingston DataTraveler Workspace 128 GB i ADATA Elite UE700 128 GB są poza konkursem, jednak w niektórych sytuacjach pomogły w analizie dzisiejszego bohatera publikacji. Ogólnie rzecz ujmując, Kingston HyperX Savage 128 GB jest wydajnym pendrive'm o charakterystycznym atrakcyjnym designie, a za całokształt otrzymuje od redakcji PurePC mocną czwórkę.

Świetne wyniki kopiowania dużego pliku Znakomity odczyt i zapis sekwencyjny Bardzo dobry zapis i odczyt próbki Q32T1 Pierwszorzędna jakość wykonania Bardzo atrakcyjne wzornictwo Bardzo wolne usuwanie plików Słaby zapis małych i różnych plików Cena na poziomie 240-256 GB SSD Kiepskie transfery wszystkich próbek 4K

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12