Kindle Paperwhite 3. Testujemy pogromcę tradycyjnych książek
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kindle Paperwhite 3 - Czy może być następcą tradycyjnej książki?
- 2 - Kindle Paperwhite 3 - Budowa i wyposażenie
- 3 - Jak uruchomić i skonfigurować Kindle Paperwhite 3?
- 4 - Jak przesyłać i konwertować książki na Kindle Paperwhite 3?
- 5 - Jak poruszać się po Kindle Paperwhite 3?
- 6 - Kindle Paperwhite 3 - Wygoda i użytkowanie
- 7 - Podsumowanie - Małe urządzenie o bogatym wnętrzu
Podsumowanie - Małe urządzenie o bogatym wnętrzu
Kindle Paperwhite 3 jest niewątpliwie bardzo urodziwym urządzeniem o przemyślanej konstrukcji i szerokich funkcjonalnościach. Dużej rozdzielczości ekran z wbudowanym podświetleniem to zdecydowanie główny atut czytnika. Dzięki temu wyświetlana zawartość ma bardzo dobry kontrast oraz w przeciwieństwie do niejednego tabletu, można ją czytać zarówno w ciemności jak i bardzo nasłonecznionych miejscach. Bardzo przypadł mi do gustu ręczny regulator oświetlenia. Mogę sama kontrolować jasność obrazu, nie będąc zdaną na urządzenie. Najnowszy czytnik od Amazona to przede wszystkim sprzęt lekki, który wygodnie leży w dłoni. Kolekcje, zakładki, podkreślenia i notatki zdecydowanie ułatwiają organizację naszym księgozbiorem. Pomimo, że testowałam egzemplarz zawierający reklamy, to nie były one tak inwazyjne, pojawiały się jedynie na dole w oknie głównym oraz podczas wygaszania ekranu. Co więcej, można je łatwo wyłączyć za pomocą specjalnego formularza lub bezpośredniego czatu z obsługą klienta, podając za powód jedynie fakt, że mieszkamy w Polsce, przez co są one dla nas nieprzydatne (podpowiedzieliśmy jak taniej kupić wersję z reklamami ale w sumie bez nich). Na wyróżnienie zasługują takie funkcje jak: szybka nauka za pomocą słownika, Wikipedii i tłumacza, wskaźnik o postępie w książce (Time to Read), możliwość szybkiego przekartkowania książki (PageFlip), przeglądanie stron internetowych (w tym wysyłania e-maili), w których Kindle Paperwhite 3 świetnie się sprawdził. Z drugiej strony sporym minusem jest obudowa podatna na odciski palców. Pozbycie się brudu, szczególnie tłustych plam, do łatwych nie należy, przez co często jesteśmy zmuszeni do korzystania z wilgotnej szmatki. Jeśli kogoś takie rozwiązanie nie przekonuje, polecamy zakup specjalnego pokrowca na czytnik. Wadą jest również dosyć mała rzeczywista ilość wolnej pamięci wewnętrznej, która zamiast 4 GB wynosi 2,9 GB. Strony internetowe mogłyby być szybciej ładowane, ale też nie jest najgorzej. Nie jest to idealne urządzenie, ale spełnia swoje przeznaczenie. Elektroniczne książki mogę czytać w każdym miejscu (w podróży, komunikacji miejskiej lub przed snem). Ekran urządzenia nie męczy oczu tak jak to bywa w przypadku komputerów i tabletów. Trochę brakuje mi w nim możliwości odtwarzania audiobooków, ale to są jedynie dodatki, bez których czytanie na Kindle Paperwhite 3 też jest przyjemne. Mimo to, entuzjaści tradycyjnych książek zapewne będą mieli wiele im do zarzucenia. Z jeden strony słusznie – nie chcą by pierwowzory poszły w zapomnienie. Niektórzy uważają, że czytając papierową książkę, bardziej wczuwają się w fabułę. Osobiście nie zauważyłam, aż takiej różnicy. Wbrew pozorom treść, gdziekolwiek ją czytamy jest ta sama, odczucia raczej zależą od indywidualnych przyzwyczajeń niż od jej formy.
Kindle Paperwhite 3 z reklamami bez łączności 3G wyceniono na 550 złotych i moim zdaniem jest to akceptowalna cena jak na urządzenie o bardzo dużej rozdzielczości, i z wbudowanym podświetleniem. Obecnie na rynku można znaleźć czytniki elektronicznych książek o podobnej charakterystyce. Paperwhite generacji trzeciej, będący z pogranicza Paperwhite w wersji drugiej oraz Voyage, o dziwo wypada najlepiej od nich pod względem opłacalności. To pierwsze urządzenie, cechujące się słabszą rozdzielczością ekranu lecz z wbudowanym lepszym akumulatorem (bez reklam) jest raptem o 50 złotych tańsze, zaś Voyage, różni się w zasadzie jedynie sposobem przewijania stron książki (czujniki po obu stronach ekranu) oraz możliwością automatycznej regulacji oświetlenia za co trzeba dopłacić kolejne 500 zł (cena. $200 ~1000 zł). Jak widać różnica jest kolosalna jak na tego typu urządzenie. Ceny w odniesieniu do konkurencji posiadającej wbudowane podświetlenie wyglądają już na nieco bardziej zbliżone. PocketBook Touch Lux za 520 złotych, posiadający dodatkowe wejście na kartę pamięci, pełni funkcję również odtwarzacza audiobooków, lecz nie znajdziemy tu lepszej rozdzielczości ekranu. Onyx Boox After Glow 2 za 540 złotych za to posiada gorszą rozdzielczość ale i ekran starszej technologii E-Ink Pearl. Pomimo tego, może pochwalić się większą pojemnością dzięki wejściu na kartę pamięci oraz lepszym akumulatorem. Podobne cechy posiada inkBOOK Onyx, za którego należy zapłacić 540 złotych. Jak widać cena Kindle Paperwhite 3 na tle innych urządzeń wygląda bardzo atrakcyjnie i jest wg mojej oceny jest racjonalnym zakupem. Choć z pewnością będę tęsknić za przekładaniem stron i papierowymi kartkami, to chętnie przesiądę się na testowany czytnik, który być może nie teraz, ale w bliższej lub dalszej przyszłości zastąpi tradycyjne książki. Podsumowując, za całokształt czytnik elektronicznych książek Kindle Paperwhite 3 otrzymuje od redakcji PurePC piątkę i odznaczenie Polecamy.
Kindle Paperwhite 3
Cena: ~550 PLN
![]() |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kindle Paperwhite 3 - Czy może być następcą tradycyjnej książki?
- 2 - Kindle Paperwhite 3 - Budowa i wyposażenie
- 3 - Jak uruchomić i skonfigurować Kindle Paperwhite 3?
- 4 - Jak przesyłać i konwertować książki na Kindle Paperwhite 3?
- 5 - Jak poruszać się po Kindle Paperwhite 3?
- 6 - Kindle Paperwhite 3 - Wygoda i użytkowanie
- 7 - Podsumowanie - Małe urządzenie o bogatym wnętrzu
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56