Intel ogłosił zmiany strukturalne. To skutek problemów z 7 nm

Raptem parę dni temu przez media przetoczyła się wieść o tym, że akcje Intela po raz pierwszy od półtorej dekady są tańsze niż akcje AMD. Dla części ekspertów ma to znaczenie co najwyżej symboliczne przewidując, że już niebawem sytuacja wróci do "normy". Inni natomiast zwiastują pogłębianie się kłopotów Intela przez dłuższy czas. Firma w ostatnich latach ma coraz większe problemy, czy to z wdrażaniem kolejnych litografii, czy konkurowaniem z kolejnymi seriami procesorów AMD Ryzen i EPYC, a to wszystko obok planów powrotu na rynek procesorów grafiki. Intel najwyraźniej przygotował się na ostatnie wydarzenia i przygotował plan, dzięki któremu miałby z powrotem stanąć na nogi.

Intel musi mierzyć się, od lat, z kolejnymi kłopotami, a konkurencja naciska coraz mocniej. Przyszedł czas na poważne zmiany w organizacji firmy.

Intel Core i5-10400F vs AMD Ryzen 5 3600 - Test procesorów za 800 zł

Firma Intel poinformowała o tym, że postanowiła zmienić swoją organizację działów technicznych, a także wymienić część kadry zarządzającej. W wyniku podjętych decyzji grupa Technology, Systems Architecture and Client Group (TCSG) zostanie podzielona pięć oddzielnych grup i nadzór nad każdą z nich przejmie bezpośrednio CEO Intela - Bob Swan. Równocześnie dotychczasowy szef TCSG, dr Murthy Renduchintala, odejdzie z firmy i stanie się to już 3 sierpnia, choć okoliczności tego odejścia nie zostały przedstawione. Warto przypomnieć, że dr Renduchintala został przyciągnięty do Intela w 2015 roku, jeszcze przez Briana Krzanicha. Wytyczonym dla niego zadaniem było wsparcie przy rozwiązywaniu problemów we wdrażaniu 10-nanometrowej litografii.

Kolejne lata mijały, a Intel utknąwszy w miejscu mógł tylko patrzeć na posuwającego się do przodu konkurenta (AMD). Teraz firma próbuje wdrożyć masową produkcję procesorów w litografii 7 nanometrów, a i to idzie jak po grudzie. Wiemy już, że proces ten zaliczy kolejne opóźnienie, a w ramach ostatniego oświadczenia firma Intel nie wykluczyła, że być może będzie musiała zdecydować się na zlecenie produkcji niektórych układów scalonych zewnętrznemu podmiotowi. W tej roli nieoficjalnie najczęściej stawiana jest firma TSMC. Kolejne opóźnienia kolejnych litografii najwyraźniej stały się już zbyt wyraźnym wskazaniem, że być może ich źródłem są kwestie strukturalne i błędy w zarządzaniu. Teraz Intel podejmuje poważne kroki mające na celu wprowadzenie zmian.

Jak już wspomniałem wcześniej, okoliczności odejścia dra Renduchintali nie zostały jeszcze ujawnione. Nie wiadomo więc, czy to skutek jego własnej rezygnacji, czy może tego, że został obciążony winą i zwolniony za niespełnienie powierzonych mu celów. W 2015 dr Renduchintala stanął na czele wtedy nowo utworzonej grupy TCSG. Po niecałych pięciu latach Intel zdecydował się na cofnięcie tej fuzji i podział TCSG na pięć grup. Każda z nich będzie mieć swoją osobę kierowniczą, ale dodatkowo wyeliminowany zostaje wspólny pośrednik (dotychczas dr Renduchintala) pomiędzy nimi i CEO firmy. Teraz dział techniczny Intela będzie składać się z następujących grup:

• Architecture, Software and Graphics, której szefem pozostanie Raja Koduri, odpowiedzialnej za prace nad rozwojem nowych architektur i strategii związanych z oprogramowaniem i chmurą. Grupa ta też nadal będzie opracowywać portfolio produktowe z zakresu dedykowanych procesorów grafiki.
• Design Engineering, na czele której tylko tymczasowo staje Josh Walden, podczas gdy firma Intel na całym świecie będzie poszukiwać osoby kierującej na stałe.
• Manufacturing and Operations, a więc dział odpowiedzialny za zarządzanie produkcją, planowaniem wytwarzania nowych produktów, a także rozbudowę możliwości produkcyjnych. Szefem mianowany został Keyvan Esfarjani.
• Supply Chain, odpowiedzialny za kierowanie łańcuchami dostaw, którym nadal kierować będzie dr Randhir Thakur.
• Technology Development, czyli dział zajmujący się podstawowymi aspektami technicznymi, który ma teraz skupić się na przygotowaniu litografii 7 nm i 5 nm. Kierować nim będzie do teraz dr Ann Kelleher, której w czasie restrukturyzacji doradzać będzie dotychczasowy szef tej grupy, dr. Mike Mayberry. Mayberry pod koniec bieżącego roku przejdzie na emeryturę.

Zmiany w strukturach Intela, w zakresie technicznym, zapewne na celu mają uspokojenie inwestorów. CEO Intela, Bob Swan, w ubiegłym tygodniu zapewnił ich, że niebawem przedstawione zostaną plany na przyszłość, w tym kroki podejmowane w kierunku poprawienia błędów na drodze do wdrożenia litografii 7 nanometrów. W ramach Architecture Day zatem powinniśmy otrzymać informacje o tym, jakie ewentualne zmiany czekają harmonogramy dotyczące poszczególnych grup produktów. Warto przypomnieć, że Intel przygotowuje się też do rynkowego debiutu swoich procesorów grafiki opartych na architekturze Xe, ale wcześniej szykuje serię prezentacji z nowymi jej szczegółami. Daty, które warto w tym kontekście zapamiętać, to kolejno 13 i 17 sierpnia, a także 2 września.